Zapadliska stały się typową konsekwencją przemysłu górniczego w USA

Kategorie: 

Źródło: http://www.iflscience.com/

Raport stworzony kilka tygodni temu wykazał realne zagrożenie dla milionów Amerykanów. Zachodni Teksas obfituje w duże złoża ropy naftowej oraz gazu ziemnego, które są intensywnie wydobywane. Działanie to niesie za sobą niebezpieczne konsekwencje – powstawanie lejów krasowych, które mogą dosłownie pochłonąć część stanu.

Deformacje gruntów wokół miejsc wydobywania ropy oraz gazu nie są nowym zjawiskiem. W 2008 roku na południowym Teksasie tuż obok odwiertu wydobywczego pojawiły się ogromne leje, z czego jeden jest wielkości stadionu. Od tamtego czasu mieszkańcy miast Wink oraz Kermit przyzwyczaili się do ogromnych dziur między ich miasteczkami. Niestety, zapadliska te zwiększają swoją objętość, a grunt w ich pobliżu jest coraz bardziej niestabilny.

 

Geofizycy z Uniwersytetu Southern Methodist postanowili użyć jednego z satelit Sentinel do pomiaru zmian topograficznych Teksasu w celu zbadania wypiętrzania się oraz zapadania ziemi, a także tak zwanych mikro-trzęsień, które im towarzyszą. Nie ma już wątpliwości, że są one wywołane bezpośrednio przez działalność człowieka. Jednak jakie zagrożenia może to za sobą nieść?

Część gruntów wybrzeża Zatoki Meksykańskiej jest podatna na osiadanie z przyczyn naturalnych. Jednakże zmiany topograficzne wywołane przez człowieka zachodzą od 10 do 100 razy szybciej, czasem jest to nawet kilkadziesiąt centymetrów w skali roku. Dodatkowo, zapadanie się gruntów występuje na znacznie mniejszym obszarze.

 

Zdaniem specjalistów, władze lokalne Teksasu są zupełnie nieprzygotowane do nadchodzącego niebezpieczeństwa. W samej tylko zachodniej części Teksasu znajdują się złoża wielkości 20 miliardów baryłek ropy. Dalsze wydobycie ropy może skutkować nie tylko powstawaniem kolejnych zapadlisk, ale również uszkodzeniami infrastruktury, a nawet zwiększoną aktywnością sejsmiczną obszaru.

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 4.5 (2 votes)
Opublikował: Scarlet
Portret użytkownika Scarlet

Komentarze

Skomentuj