Kategorie:
Międzynarodowa Federacja Gimnastyczna planuje wykorzystać sztuczną inteligencję do pomocy w sędziowaniu na Letnich Igrzyskach Olimpijskich w 2020 roku. Uzasadnieniem ma być fakt, że ocena gimnastyki artystycznej jest wyjątkowo trudnym dla człowieka zadaniem – sędziowie muszą być w stanie dostrzec nawet najsubtelniejsze ruchy zawodników i trudno jest wskazać najlepsze występy.
Jak się okazuje, nie tylko lekarze i prawnicy mogą obawiać się o to, że sztuczna inteligencja pozbawi ich pracy – także sędziowie sportowi zaczną być powoli wypierani przez doskonalszy „umysł”. Międzynarodowa Federacja Gimnastyczna planuje wykorzystać sztuczną inteligencję, opracowaną przez japońską firmę Fujitsu, do sędziowania w zawodach z gimnastyki artystycznej na Letnich Igrzyskach Olimpijskich, które odbędą się w Tokio w 2020 roku.
System stworzony przez Fujitsu ma analizować dane zebrane podczas występów gimnastycznych za pomocą czujników 3D. Następnie niemal natychmiast będzie zdolny do dostarczenia szczegółowych informacji o każdym występie – porównując dokonania sportowców względem ich wzrostu oraz wagi. Po porównaniu tych informacji z międzynarodowymi standardami stworzonymi przez MFG, program ma powstawać obiektywny i sprawiedliwy werdykt.
Ponoć olimpijscy sędziowie łyżwiarstwa figurowego są znani ze skłonności do faworyzowania kandydatów ze swoich krajów ojczystych, zatem pewnie podobne praktyki odbywają się w innych dyscyplinach sportowych. Innym argumentem zwolenników wprowadzenia sztucznej inteligencji do sędziowania jest fakt, że człowiek może różnie oceniać, w zależności od aktualnego humoru.
Ocena:
Opublikował:
Scarlet
|
Komentarze
Skomentuj