Holandia jest europejskim liderem w pozyskiwaniu energii z farm wiatrowych. Teraz kraj wiatraków przymierza się do zbudowania przybrzeżnej farmy słonecznej.

Pływająca elektrownia słoneczna powstanie na Morzu Północnym, kilkanaście kilometrów od Hagi w miejscu wodorostów. Obiekt znajdzie się pomiędzy istniejącymi na morzu przybrzeżnymi elektrowniami wiatrowymi i rozpocznie pracę najpóźniej w 2021 roku.

Projekt wodnych paneli słonecznych rozpocznie się w przyszłym roku od testów niewielkiej elektrowni o powierzchni 30 metrów kwadratowych. Inżynierowie będą sprawdzać infrastrukturę między innymi pod kątem jej odporności na warunki pogodowe oraz wydajności w przekształcaniu promieniowania słonecznego w energię. Następnie farma, w zależności od rezultatu testów, zostanie powiększona do 2.500 metrów kwadratowych.

Holandia jest dość niewielkim państwem położonym nad Morzem Północnym. Jego powierzchnia jest nieco większa od województwa mazowieckiego. Między innymi z tego powodu, nowa farma słoneczna powstanie na morzu - zbudowanie elektrowni na wodzie pochłonie mniej pieniędzy, niż na lądzie. Ponadto, woda będzie chłodzić całą infrastrukturę i zwiększy jej wydajność.