Kategorie:
Jak powszechnie wiadomo, muzułmańskim imigrantom wyraźnie przeszkadzają symbole kojarzące się z chrześcijaństwem. Jednak zamiast dostosować się do nowych warunków, w jakich przyszło im żyć w Europie, postanawiają walczyć z kulturą i wiarą mieszkańców. Dzieje się to nawet w samych Włoszech.
Papież Franciszek wielokrotnie nawoływał do przyjmowania muzułmańskich imigrantów. We Włoszech panuje silne przekonanie, że należy udzielać bezgranicznej pomocy obcym - najwyraźniej również tym, którzy podstępem chcą przekształcić kraj w kalifat.
Włochy przyjęły do siebie całą rzeszę nielegalnych imigrantów a społeczeność muzułmańska staje się coraz większa. W zeszłym roku ogłoszono plany utworzenia tzw. Zgromadzenia Islamskiego, które będzie wywierać naciski na rząd, aby ten zapewnił muzułmanom równe prawa, pozwolił stawiać kolejne meczety i uznał mięso z uboju halal. Szacuje się, że do 2065 roku aż 37% społeczeństwa będą stanowić imigranci, zaś liczba rodowitych Włochów będzie się pomniejszać w bardzo szybkim tempie. Należy przypomnieć również, że w tym kraju funkcjonuje bardzo silna siatka organizacji pozarządowych finansowanych i wspieranych przez bogatego zwolennika islamizacji, żyda George'a Sorosa.
Muzułmanie chcą mieć więcej meczetów, a jednocześnie prowadzą legalną walkę, aby wyciszyć dzwony kościelne - przynajmniej na początek. Ksiądz z dzielnicy Sampierdarena z Genui, Michael De Santis powiadomił, że muzułmański prawnik dostarczył list do jednego z kościołów, w którym przedstawił stanowisko swojego klienta. Wyznawcom islamu przeszkadzają małe i ciche dzwony, dlatego podejrzewa się, że w rzeczywistości nie chodzi o hałas, lecz o symbolikę dzwonu kościelnego.
Co więcej, kuria po części przystała na żądania muzułmanów i wydała instrukcje, aby przez kilka dni bić w dzwony kościoła tylko przed i po mszy. Setki mieszkańców tego regionu protestowało przeciwko decyzji, ponieważ dziś muzułmanom przeszkadzają dzwony. Jutro mogą im przeszkadzać krzyże w miejscach publicznych, a co będzie dalej?
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
JESTEM NIEPELNOSPRSWNY
Każdy ma z tego życia dokładnie tyle,ile SAM sobie weźmie.
DBAJ O SWÓJ NÓŻ! Nigdy nie wiadomo kiedy uratuje Ci życie!
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
DBAJ O SWÓJ NÓŻ! Nigdy nie wiadomo kiedy uratuje Ci życie!
Strony
Skomentuj