Kategorie:
Anglia postanowiła przyznać rodzinie imigranckiej z Somalii dom wart miliony. Rezydencja znajduje się w Londynie w bogatej dzielnicy. Wywołało to powszechne oburzenie i niezadowolenie wśród Brytyjczyków.
57-letni Muriidi Abati wraz ze swoją żoną i siedmiorgiem dzieci żyją w domu, który posiada wartość 2,2 miliona funtów, tj. ponad 10 milionów złotych. Rezydencję zlokalizowaną w dzielnicy Clerkenwell można wynająć prywatnie za 900 funtów tygodniowo, lecz somalijska rodzina płaci za nią jedynie 10% sumy. Najwyraźniej stać ich na życie w luksusie i utrzymanie domu, choć Abati, jak piszą lokalne media, zarabia tylko 7 funtów na godzinę jako sprzątacz.
Somali refugee family get £2m council house. A family of Somali refugees are living in #Britain most expensive council house worth £2.2 million. pic.twitter.com/eTdOghKwUv
— David&Carlo (@cordeiro876) 28 grudnia 2017
Brytyjczycy przyjęli tę wiadomość z oburzeniem i zdziwieniem twierdząc, że biedniejsze rodziny otrzymują domy, na które mogą pozwolić sobie tylko multimilionerzy. Komentatorzy z zażenowaniem zwracają uwagę, że imigranci traktowani są w tym kraju priorytetowo. Tamtejsze media, które poruszyły tę drażliwą sprawę blokują lub uniemożliwiają zamieszczanie komentarzy.
Wielka Brytania to państwo islamizujące się, w którym nawołuje się do integracji islamskich terrorystów ze społeczeństwem, bagatelizuje się związek między zmasowaną imigracją a terroryzmem a Kościół Anglii chce zmuszać dzieci do nauki islamu. Traktowanie imigrantów jak ludzi pierwszej kategorii z pewnością wpisuje się w to zjawisko.
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
--------
Howgh!
Prawda nas wyzwoli,
Ale najpierw nas wku*wi.
--------
Howgh!
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
Skomentuj