Kategorie:
Przebudzenie wulkanu Tongariro w Nowej Zelandii nastąpiło w sierpniu tego roku. Od tego czasu można się tam spodziewać każdego rodzaju aktywności wulkanicznej. Po kilkumiesięcznym uspokojeniu 21 listopada doszło do kolejnej erupcji, która składała się głównie z emisji pyłu i gazów wulkanicznych.
Według geologa, Nicka Fourniera, próbowano dokonać oblotów nad wulkanem, ale poziom zachmurzenia uniemożliwia pobranie próbek gazów do badań. Dzięki temu można by było przynajmniej dowiedzieć się czegoś o specyfice bieżącej aktywności.
Jak zauważył Fournier, wulkan jest aktualnie spokojny, ale to nie oznacza, że nie może dojść do nagłej eskalacji. Wręcz przeciwnie wulkanolodzy ostrzegają, że do średniej lub nawet dużej erupcji może dojść w każdej chwili. Oznacza to, że zaleca się czasowe przynajmniej wstrzymanie ruchu turystycznego, aby uniknąc sytuacji takich jak ostatnio gdy podczas erupcji na szczycie w dużym zbliżeniu do krateru znalazła się wycieczka szkolna.
Komentarze
Chcesz wiedzieć więcej? http://ampavatis.manifo.com/
W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!
kukulabaj
W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!
Guardian Angel
"Prawdziwy wróg ukryje się tam gdzie się go najmniej spodziewasz"
Pozdrawiam !STRACH odbiera rozum, STRACH zabija duszę !
Skomentuj