W Sądzie Rejonowym w Malmö w Szwecji skazano seryjnego mordercę Petera Mangsita, który z broni palnej zabijał imigrantów. Podobnie, jak norweski zabójca Anders Breivik, sprawca działał z pobudek nacjonalistycznych.

Piątkowy werdykt dotyczący czterdziestoletniego neonazisty Piotr Mangsita, jest bezprecedensowy. W szwedzkim kodeksie karnym kara więzienia nie może przekraczać 18 lat. Zgodnie jednak z decyzją sądu Peter Mangsit zasłużył na dożywocie, a więc resztę życia spędzi za kratkami.

Skazany będzie musiał zapłacić odszkodowanie rodzinom ofiar w wysokości 1,1 milion koron (165 tysięcy dolarów). Mangsit wykazał się skrajną brutalnością i całkowitym brakiem współczucia dla ludzi. W lipcu Sąd Rejonowy w Malmö uznał Mangsita winnym trzech morderstw i zorganizowania kilkunastu zamachów. Pierwszymi ofiarami zabójcy byli dwaj mężczyźni w wieku 23 i 66 lat, z którymi rozprawił się 13 czerwca 2003 roku. Sześć lat później, 10 października 2009 r., Mangsit zastrzelił 20 - letniego Szweda, który siedział w samochodzie z ciemnoskórymi imigrantami. Kompanii Szweda zostali poważnie ranni.

Do swoich sprawców strzelał z austriackiego pistoletu Glock 19. Do ludzi mierzył, gdy przebywali w domach, w biurach, w samochodach i po prostu, kiedy szli ulicą. Zazwyczaj celował w plecy. Policja zatrzymała Mangsita w listopadzie 2010. Morderca próbował zablokować proces poprzez wnoszenie licznych odwołań i próśb o zmianę sędziego. Sprawa Petera Mangsita wzbudziła uwagę Szwedów i mieszkających w Szwecji cudzoziemców.  W samym Malmö żyje ponad 300 tys. imigrantów z różnych krajów.