Kategorie:
Światowe mocarstwa uczestniczą w kolejnym wyścigu zbrojeń. Kiedyś przedmiotem tego wyścigu była broń nuklearna i rakiety balistyczne, a dziś największe kraje świata skupiają się na militaryzacji sztucznej inteligencji i robotyzacji sił zbrojnych. Najnowszy raport amerykańskich analityków wskazuje, że Stany Zjednoczone zaczynają przegrywać na tym polu.
Co najmniej od kilku lat głośno mówi się o tzw. zabójczych robotach, które w przyszłości będą mogły brać udział w konfliktach zbrojnych. Podczas gdy ONZ waha się nad wprowadzeniem całkowitego zakazu dla uzbrojonych maszyn bojowych, kraje takie jak Stany Zjednoczone, Rosja, Chiny, Izrael czy Wielka Brytania aktywnie militaryzują sztuczną inteligencję.
Raport opracowany przez byłego zastępcę Sekretarza Obrony Roberta Work'a oraz firmę Govini, która zajmuje się analizą danych i współpracuje z rządem USA ostrzega, że Chiny i Rosja dokonują bardzo szybkich postępów w sferze sztucznej inteligencji. W dokumencie stwierdzono wprost, że albo amerykańska armia będzie przewodzić nadchodzącej rewolucji, albo stanie sie jej ofiarą.
W Rosji, podobnie jak w Stanach Zjednoczonych, rozwija się zaawansowane roboty humanoidalne takie jak FEDOR, wprowadza się uzbrojone maszyny w szeregii armii i wykorzystuje sztuczną inteligencję do ulepszenia dronów i rakiet manewrujących. Tymczasem Chiny inwestują miliardy dolarów w SI, aby w najbliższych latach zostać liderem w tej dziedzinie i pozostawić swoich rywali daleko w tyle.
Rozwój sztucznej inteligencji zmierza do autonomicznych dronów i robotów, które będą potrafiły działać samodzielnie po otrzymaniu rozkazów. W przyszłości, elektroniczni żołnierze będą mogli podejmować wszystkie najważniejsze decyzje na polach walki i sami będą mogli wybierać do kogo należy strzelać. Gdyby maszyny bojowe zostały przejęte przez hakerów, mogłoby dojść do ogromnej tragedii, przed czym od dawna ostrzegają naukowcy.
Jednak militaryzacja sztucznej inteligencji trwa w najlepsze, zaś wyścig między USA, Rosją i Chinami dodatkowo przyspiesza jej rozwój. Nie ma wątpliwości co do tego, że wojny przyszłości w dużej mierze będą prowadzone właśnie przez uzbrojone maszyny, zaś człowiek zamiast walczyć na froncie będzie tylko wydawał rozkazy.
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
"Przeciwstawiać się zbliżeniu Polaków i Rosjan, podsycać ich wrogość do siebie, pamiętając, że sojusz rosyjsko-polski jest zagrożeniem dla Ukrainy" Fragm.uchwały OUN z 22.VI.1990
"Przeciwstawiać się zbliżeniu Polaków i Rosjan, podsycać ich wrogość do siebie, pamiętając, że sojusz rosyjsko-polski jest zagrożeniem dla Ukrainy" Fragm.uchwały OUN z 22.VI.1990
Naród, który nie wierzy w wielkość i nie chce ludzi wielkich, kończy się. Trzeba wierzyć w swą wielkość i pragnąć jej. S Wyszyński,
W Polsce bije serce swiata(N. Davies ) a czy Twoje bije dla niej?
"Przeciwstawiać się zbliżeniu Polaków i Rosjan, podsycać ich wrogość do siebie, pamiętając, że sojusz rosyjsko-polski jest zagrożeniem dla Ukrainy" Fragm.uchwały OUN z 22.VI.1990
"Przeciwstawiać się zbliżeniu Polaków i Rosjan, podsycać ich wrogość do siebie, pamiętając, że sojusz rosyjsko-polski jest zagrożeniem dla Ukrainy" Fragm.uchwały OUN z 22.VI.1990
Strony
Skomentuj