Rosyjscy naukowcy odkryli żywe bakterie na powierzchni ISS, które mogą pochodzić z kosmosu

Kategorie: 

Źródło: NASA

Badania potwierdziły, że próbki dostarczone z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej na Ziemię zawierają żywe bakterie. Mikroorganizmy przebywały na powierzchni rosyjskiego modułu. Teraz naukowcy próbują ustalić skąd one się tam wzięły.

 

Podczas spacerów kosmicznych, rosyjscy kosmonauci pobrali próbki z powierzchni ISS, w tym także z miejsc, w których gromadzą się odpady paliwowe. Po przeprowadzonych badaniach w ziemskim laboratorium okazało się, że materiał zawiera żywe bakterie, które były nieobecne podczas wynoszenia modułu w przestrzeń kosmiczną. Te drobnoustroje żyły na powierzchni ISS przez 3 lata w próżni kosmicznej i przetrwały gwałtowne zmiany temperatury, wahające się od -150 do 150 stopni Celsjusza.

 

Naukowcy przyznają, że wśród bakterii znalazły się również te, które zostały przypadkiem dostarczone na Międzynarodową Stację Kosmiczną za pośrednictwem sprzętu i materiałów przeznaczonych do badań w przestrzeni kosmicznej. Znalezione mikroorganizmy najprawdopodobniej nie stanowią dla nas żadnego zagrożenia, choć pewności nie ma.

Badacze próbują ustalić skąd mogą pochodzić bakterie, których nie wykryto jeszcze przed wyniesieniem rosyjskiego modułu na ISS. Kosmonauta Anton Szkaplerow twierdzi, że drobnoustroje mogły przybyć z kosmosu i osiedlić się na powierzchni Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Jest to tylko przypuszczenie, które należy potwierdzić badaniami naukowymi. Odkrycie pokazuje również, że bakterie charakteryzują się niesamowitą odpornością na zmiany i skrajne warunki. Kiedyś prawdopodobnie dojdziemy do wniosku, że podczas wszystkich dotychczasowych misji kosmicznych mogliśmy skazić wiele regionów Układu Słonecznego naszymi ziemskimi bakteriami.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika Eva11

takie wojny tocza ...tak sie

takie wojny tocza ...tak sie odgrazaja sobie ...

tyle narodow niewola i morduja ich bezbronnych ..w imie wiekszej potegi..

ale w kosmosie sa razem i razem tworza ta fikcje ...

wspolpracuja i wtedy nikt pytan nei zadaje...

 

a my sie pozniej zastanawiamy kto z nich jest lepszy ....

Naród, który nie wierzy w wielkość i nie chce ludzi wielkich, kończy się. Trzeba wierzyć w swą wielkość i pragnąć jej. S Wyszyński,

W Polsce bije serce swiata(N. Davies ) a czy Twoje bije dla niej? 

Portret użytkownika inzynier magister

Nawet jeśli pojawiły się z

Nawet jeśli pojawiły się z kosmosu to nic to nie zmienia, przecież świat został stworzony przez Boga Wszechmogącego ! Bóg Wszechmogący jest życiem i stwarza wszystko co żyje i daje wszystkiemu życie, to jest bardzo ciekawe bo nie wiemy czy na innych planetach jest życie i istoty żywe czy tylko istoty inteligentne ale może one nie są żywe tak jak ludzie ?! bardzo ciekawe są takie rozważania ! "Życie na Ziemi nie byłoby możliwe, gdyby nie seria nadzwyczaj szczęśliwych „zbiegów okoliczności”. Wiele czynników warunkujących życie udało się odkryć lub lepiej poznać dopiero w XX wieku. Oto kilka z nich:umiejscowienie Ziemi w naszej Galaktyce i w Układzie Słonecznym, jej orbita, nachylenie, prędkość ruchu obrotowego oraz niezwykły satelita — Księżyc;pole magnetyczne i atmosfera, działające niczym tarcze ochronne;naturalne cykle regulujące funkcjonowanie biosfery.

Analizując te czynniki, zastanawiaj się: Czy wszystko to można uznać za efekt ślepego przypadku? Czy nie jest to raczej dowód celowego zaprojektowania? Zacznijmy od tego, że Układ Słoneczny, nasze „miasto”, znajduje się w idealnym rejonie Drogi Mlecznej — nie za blisko i nie za daleko od jej centrum. W rejonie tym, nazywanym przez niektórych uczonych „ekostrefą galaktyczną” albo „galaktyczną strefą mieszkalną”, występuje odpowiednia ilość pierwiastków chemicznych niezbędnych do podtrzymywania życia. Strefy bardziej oddalone od centrum Galaktyki mają tych pierwiastków za mało. Z kolei te położone bliżej są niebezpieczne między innymi ze względu na wysoki poziom zabójczego promieniowania. „Żyjemy w szczególnie uprzywilejowanym miejscu” — konkluduje czasopismo Świat Nauki"

Moim zdaniem dostrojenie Ziemi do takiej orbity jest dzieem Inteligencji Stwórcy, ale i inne planety też mają specjalne orbity które mogą mieć wpływ na nasze umysły albo dusze, dlatego starożytrni tak mocno się nimi interesowali, bo one jakośoddziaływują na nasze dusze ! W układzie słonecznym nic nie jest przypadkiem !

Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.

Portret użytkownika jeden z wielu

Zadałeś sobie wiele trudu,

Zadałeś sobie wiele trudu, aby wyliczyć jak dobre warunki ma Ziemia dla rozwoju życia, sugerując dodatkowo sprawczą moc Boga. Nie rozważyłeś jednak jednego zagadnienia; że właśnie dlatego, że istniały / i istnieją jeszcze  na razie.../ takie warunki to właśnie dlatego mogło rozwinąć się życie- i tyle w temacie. A poza tym inżynier to tylko Twoje "pseudo", a myślisz po księżemu.

 

 

Portret użytkownika komuszek

Twoje twierdzenia są

Twoje twierdzenia są iluzoryczne. Równie dobrze możesz twierdzić, że dna oceaniczne przystosowały się idealnie kształtem do wody i widzieć w tym cud i perfekcję.

Życie powstało na Ziemi i dostosowało się do warunków tu panujących. Życie się dostosowało do warunków, a nie warunki do życia.

Odwracasz kota ogonem i tworzysz głęboką iluzję. Nielogiczną, do zrozumienia której niestety trzeba wykreować stwórcę.

Skomentuj