Muzułmanom i wszelkim islamofilom wyraźnie przeszkadzają nazwy i symbole odnoszące się do chrześcijaństwa. Z jakiegoś powodu nikt nie postrzega tego jako dyskryminacji religijnej, ale wystarczy powiedzieć jedno złe słowo o wyznawcach islamu, aby zostać rasistą. W Szwecji natomiast zwolennicy islamizacji wyraźnie przechodzą do ofensywy i domagają się likwidacji krzyża z flagi państwowej oraz zastąpienia go islamskim półksiężycem!

Za pośrednictwem strony internetowej organizacji Avaaz zbierane są podpisy pod szczególną petycją. Jej autor twierdzi, że wielu tzw. uchodźców zmuszonych jest żyć pod chrześcijańskim krzyżem, który kojarzy się z wyprawami krzyżowymi, śmiercią milionów muzułmanów i jest dziś wykorzystywany przez tzw. białych suprematystów. W związku z tym zaproponowano, aby szwedzki rząd usunął z flagi państwowej krzyż rzekomo kojarzący się z rasizmem i nienawiścią.

Zwolennik islamizacji Szwecji uznał, że kraj musi wykazać się tolerancją, dlatego najlepiej będzie gdy ten "przestarzały symbol" zostanie zastąpiony półksiężycem. W ten sposób Szwecja pokaże, że nie jest uprzedzona do "religii pokoju" jaką rzekomo jest islam. Petycja została już podpisana przez kilka tysięcy osób. Chyba nie trzeba tłumaczyć jakie środowiska popierają tę inicjatywę. Warto dodać, że organizacja Avaaz jest powiązana ze znanym spekulantem finansowym George'm Sorosem, który między innymi wspiera ekspansję islamu.

Nie pierwszy raz próbuje się postawić znak równości między wyrażeniem zgody na islamizację Europy a tolerancją. Islamofile są przekonani, że tylko biali ludzie mogą być rasistami choć jest to rasa powoli wymierająca. Ci co najwięcej gadają o przyjmowaniu muzułmańskich imigrantów, wielokulturowości i tolerancji sami dążą do unicestwienia cywilizacji białego człowieka.