Kategorie:
Chińska stacja kosmiczna, nad którą stracono kontrolę, może spaść na któreś z dużych miast na świecie na początku 2018 roku. Ani dokładna data, ani miejsce deorbitacji póki co nie są znane.
Europejska Agencja Kosmiczna stwierdziła, że 8,5-tonowa satelita Tiangong-1 może trafić w dowolne miejsce pomiędzy dwiema liniami szerokości geograficznej na północnej i południowej półkuli. Eksperci ESA potwierdzili, że 12-metrowy statek uderzy w ziemską atmosferę w pewnym momencie między styczniem a marcem 2018 r.
Zgodnie z obliczeniami ESA, Wielka Brytania powinna być bezpieczna, ale Nowy Jork, Los Angeles, Pekin, Rzym, Stambuł i Tokio to jedne z większych miast, które mogą być zagrożone – chociaż potencjalny obszar oddziaływania jest tak duży, że mieszkańcy nie powinni być zbytnio zaniepokojeni.
Holger Krag, związany z Europejską Agencją Kosmiczną, powiedział: „Dzięki geometrii orbity stacji możemy już wykluczyć możliwość, że jakiekolwiek fragmenty spadną w dowolnym punkcie położonym dalej na północ niż 43ºN lub dalej na południe niż 43ºS.”
Jonathan McDowell, astrofizyk z Uniwersytetu Harvarda, uprzedził juz wcześniej, że nie można dokładnie określić, gdzie może spaść stacja kosmiczna
„Data, godzina i zasięg geograficzny deorbitacji mogą być przewidywane tylko orientacyjnie. Nawet na krótko przed wejściem satelity w atmosferę, można oszacować jedynie bardzo duże okno czasowe i geograficzne. Naprawdę nie można sterować tego typu rzeczami.” – oświadczył w zeszłym roku.
Istnieje szansa, że pojazd spłonie w atmosferze, lecz zdaniem ESA, niektóre jego części i tak dotrą do powierzchni. Warto jednak podkreślić, że żaden człowiek w historii nie został jeszcze zabity przez szczątki statków kosmicznych. Jednak niewątpliwie duże kawałki metalu mogą poważnie zranić lub nawet zabić.
„Będą to części ważące nawet 100 kg lub więcej. Wciąż wystarczająco duże, aby wyrządzić poważną krzywdę.” – dodał McDowell.
Chińska agencja kosmiczna nie jest zainteresowana ryzykiem stwarzanym przez ich stację kosmiczną. Rzecznik instytucji powiedział, że na podstawie ich obliczeń i analiz obstają przy tymm, że zdecydowana większość statku kosmicznego spali się podczas wejścia w atmosferę.
Ocena:
Opublikował:
B
Redaktorka, która pracuje z nami od ponad 3 lat. Specjalizuje się w tematyce medycznej i zdrowym żywieniu. Często publikuje na portalu medycznym tylkomedycyna.pl |
Komentarze
W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!
W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!
Wieczorami programuję grę
Skomentuj