Sąd w islamizowanej Francji nakazał usunięcie krzyża z pomnika Jana Pawła II

Kategorie: 

Źródło: Twitter

Ploërmel to niewielkie miasteczko we francuskiej Bretanii, które stało się niedawno sławne z powodu pomnika Jana Pawła II, który zaczął przeszkadzać miejscowym masonom. Francuski sąd nakazał usunięcie krzyża, którego obecność w przestrzeni publicznej jest podobno pogwałceniem ustawy o laickości państwa z 1905 roku.

 

Donos na pomnik złożyło tak zwane "stowarzyszenie wolnomyślicieli" (Libre Pensée du Morbihan), które uznało, że krzyż, znajdujący się na szczycie pomnika stanowi "ostentacyjny symbol religijny". Ta grupka ateistów usiłuje doprowadzić do usunięcia pomnika papieża Polaka już od 2009 roku. Tym razem są blisko osiągnięcia swojego celu.

 

Pomnik Jana Pawła II w Ploërmel, którego autorem jest rosyjski rzeźbiarz, gruzińskiego pochodzenia Zurab Cereteli, może zostać albo zdekompletowany, czyli zdemontuje się wieńczący go krzyż, albo musi zniknąć z przestrzeni publicznej. Mówi się też o możliwości przeniesienia monumentu do kraju, w którym chrześcijaństwo nie jest jeszcze zwalczane w takim stopniu jak we Francji. 

 

Gotowość przyjęcia pomnika zadeklarował już polska premier Beata Szydło. Wcześniej podobnie twierdziły władze węgierskiego miasta Tata. Mer Ploërmel, Patrick Le Diffon , ma jeszcze nadzieję, że uda się tego uniknąć. Planuje on zmianę klasyfikacji miejsca gdzie stoi monument, aby nie można było twierdzić, że to teren publiczny.

 

Walka z chrześcijaństwem trwa we Francji właściwie od czasu rewolucji francuskiej. To właśnie wtedy stworzono koncepcję rozdziału państwa od Kościoła, co miało zapewnić brak wpływów religijnych na sprawy państwowe. Jednak jest to przestrzegane bardzo wybiórczo i właściwie nie dotyczy islamistów. Burki co prawda są zabronione, ale i tak modlący się publicznie muzułmanie są tam codziennością. Tylko, że francuscy ateiści baliby się wystąpić tak jawnie przeciwko islamistom, bo mogłoby to się dla skarżących skończyć bardzo nieprzyjemnie, a chrześcijan można dowolnie atakować, bo najwyżej nadstawią drugi policzek.

 

 

Ocena: 

4
Średnio: 3.7 (3 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika J

Eh.. co religia robi z

Eh.. co religia robi z człowiekiem... powinno się zdelegalizować każdą jedną i każdy by sobie wyznawał co chce tylko na własny użytek, w domu. Z religią jest bowiem tak samo jak z narkotykami. W nadmiarze szkodzi.

Portret użytkownika NS69

Admin i po co znów bijesz

Admin i po co znów bijesz pianę...miejscowe władze i lokalna społeczność dostrzegając absurd tego wyroku...prowadzą działania w celu wyłączenia tego miejsca z przestrzeni publicznej...na terenie prywatnym, chociaż ogólnopolski dostępnym...będzie po sprawie...:)

Portret użytkownika lipka

W telewizorni oznajmili, że

W telewizorni oznajmili, że jeśli "żabojady" się zgodzą to cały pomnik zostanie przeniesiony do Polski. A może na próbę powinno się zaproponować tym "władzom francuskim" półksiężyc zamiast krzyża byłoby wtedy jasne kto za tym stoi.

Portret użytkownika rochel57

Tak, czy siak, ten krzyż w

Tak, czy siak, ten krzyż w tym zestawie nie pasuje. Za duży, toporny i przygnębiający. Jak jakiś zamiennik gilotyny. Po co wogóle taki zestaw ? Po co mieszać te ekspozycje ? Dla samej estetyki wyrazu  ten łuk wystarczy. Co za głupia moda, że jak krzyż, to do samiuśkiego Nieba. Jakby wiarę liczyło się w tonach.

Portret użytkownika Ulmus

Nasze odczucia estetyczne nie

Nasze odczucia estetyczne nie mają znaczenia w kontekscie tej sprawy, bo nie jesteśmy mieszkańcami tego miasta. Powinni zrobić głosowanie, jeśli większość chce zachować pomnik w obecnym stanie, powinien zostać nienaruszony. Inną sprawą jest, że ten pomnik nie stoi tam od miesiąca tylko latami. Ci "wolnomyśliciele" walczą o usunięcie pomnika już osiem lat i jednak wciąż stoi. Nie rozumiem tzw. wojujących ateistów. Przecież jakikolwiek symbol religijny ateiście nie powinien przeszkadzać, bo odrzuca duchowe znaczenie ich wszystkich. Kierują się więc obawą, że ich dzieci lub w ogóle ludzie dzięki przebywaniu w obecności symboli religijnych - są potencjalnie zagrożeni atakiem "wirusa wiary? Smile Dlatego próbują zwalczać wszelkie religijne symbole.

Portret użytkownika Ulmus

Wyrażam podobne zdanie,

Wyrażam podobne zdanie, jednakże powinno do tego dojść poprzez uświadomienie sobie tych zależności poprzez wiedzę i zawierzeniu naszej naturze, której niepotrzebne są zinstytucjonalizowane formy kulty, a sama walka z symbolami może odnieść wręcz odwrotny od zamierzonego skutek.

Portret użytkownika Angelus Maximus Rex

Prawda... Walka z symbolami

Prawda... Walka z symbolami to własnie treśc każdej religii, szukającej wroga... Jest wróg - jest walka z nim... Stara żydowska zasada... Nieszczęściem naszej cywilizacji jest degeneracja umysłów pranych przez pokolenia... Odpornych na loigikę, którą dał nam Stwórca... Dar który m nas ofiarował niestety obrócvił sie przeciwko Niemu a zasady, które nam wszczepił wykorzystane na diabelski sposób...

Strony

Skomentuj