Każdego roku ziemskie morza i oceany wypełniają miliony ton tworzyw sztucznych. Wielka Brytania ma zamiar zacząć zwalczanie tego problemu za pomocą morskiego kosza na śmieci o nazwie „seabin”, który wyławia z wody plastik, ropę oraz inne zanieczyszczenia.

Podwodny kosz na śmieci składa się z dużej siatki oraz pompy. Urządzenie ma na celu zasysanie zanieczyszczeń wszelkiego gabarytu, aż po szczątki o wielkości zaledwie 2 milimetrów. Co ciekawe, wynalazek ma odfiltrowywać z wody także ropę naftową.

W październiku bieżącego roku pierwszy morski kosz na śmieci został zainstalowany w porcie Portsmouth Harbour w Wielkiej Brytanii i rozpoczął już oczyszczanie wody morskiej z wirujących w niej zanieczyszczeń.

Urządzenie zasysa strumień wody z wszelkimi zanieczyszczeniami, które następnie odcedza siatka. Według strony internetowej projektu, kosz jest w stanie wyłapać około 1,5 kilograma zanieczyszczeń dziennie, z całkowitą pojemnością do 12 kilogramów. W skali roku pozwala to na usunięcie około pół tony śmieci.

Sprzedaż morskich koszy na śmieci ma ruszyć w listopadzie. Jeśli działanie urządzenia w Wielkiej Brytanie okaże się skuteczne, z pewnością znajdzie się wielu chętnych z całego świata na zastosowanie nowej technologii.