Smog znowu straszy Polaków. Na dworze pachnie jak w wulkanie!

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

W Polsce bardzo wcześnie w tym roku rozpoczął się sezon grzewczy, a wraz z nim pojawiły się dobrze znane problemy z jakością powietrza. Wieczorami, gdy wychodzi się z domu, można się poczuć jak na zboczu wulkanu. Wszystkiemu winny jest mocno zasiarczony węgiel, którym opalają swoje domy Polacy.

 

W miastach problem dodatkowo stwarzają kominki. Dlatego w bardzo wielu miejscach palenie w kominku jest po prostu zabronione. Oczywiście smog wywołują również samochody, ale jest to zjawisko całoroczne, a opary pachnące siarką czuć praktycznie tylko od października do kwietnia. Niestety znowu na dobre rozpoczął się ten okres. 

 

Być może jakiś związek z pogorszeniem powietrza ma fakt, że Polska od wielu lat jest węglową potęgą. Nasze górnictwo ma jeszcze surowca do wydobycia na przynajmniej kilkaset lat. Mimo to, paradoksalnie, węgiel w Polsce jest bardzo drogi, ale jeszcze droższy jest gaz, który byłby panaceum na smogowe problemy.

Niestety większość ludzi, którzy decydują się na opalanie swoich domów węglem nie robi tego ze złośliwości, tylko z biedy. Gdyby każdego stać było na ogrzewanie gazowe z pewnością mało kto chciałby nadal parać się pracą palacza w kotłowni.

 

Ten okres w roku jest też bardzo niebezpieczny dla zwolenników tak zwanego aktywnego trybu życia. Wysiłek fizyczny na zewnątrz, w otoczeniu smogu i zawieszonych cząstek pyłu, niewidocznych gołym okiem, ale osadzających się w płucach, to przepis na poważną chorobę. Szczególnie narażeni mogą być na to biegacze. Pewnym rozwiązaniem może być bieganie w masce, ale któż chciałby trenować niczym na Marsie. 

Sytuację w zakresie zalegającego smogu przeważnie poprawiają takie zjawiska atmosferyczne jak wiatr i deszcz dlatego najbardziej niebezpieczny okres jest wtedy kiedy zbiegnie się bezwietrzna i bezdeszczowa pogoda. Dzieje się tak przeważnie gdy dochodzi do zablokowania dużych frontów atmosferycznych czy to mroźnych czy ciepłych. Można powiedzieć, że właśnie teraz mamy taki okres. 

 

Utrzymujące się w powietrzu cząstki nasycone związkami siarki pochodzą przeważnie ze spalania taniego zasiarczonego węgla importowanego z Donbasu. Jest to zresztą niesamowite kuriozum, że Polska będąc wielkim producentem węgla, sprowadza go z Ukrainy, a nawet z USA! Jednocześnie dopłacamy w podatkach ogromne kwoty do górnictwa i wmawia nam się, że fedrowanie się nie opłaca.

 

To prawie taki paradoks jakby Kuwejt sprowadzał ropę naftową i jednocześnie kazał za nią płacić swoim obywatelom najwięcej na świecie. Zatem można powiedzieć, że tkwimy w stałej smogowej pułapce, z której wydobędziemy się dopiero wtedy kiedy się wzbogacimy na tyle aby nas było stać na ogrzewanie gazem lub prądem, a spalanie węgla zostawimy przemysłowi, który umie o wiele lepiej zminimalizować emisje siarki niż rzesze ludzi.

 

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 4.3 (3 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika SN69ll

Dobra ostatni raz...jakie są

Dobra ostatni raz...jakie są dowody na istnienie oprysków z powietrza...kto prowadzi takie badania...i gdzie je publikuje...w jaki sposób na lotniskach jest tankowany materiał do oprysków...w jakiej części samolotu np pasażerskiego jest zlokalizowana instalacja opryskująca...czy teoria chemtrailis zakłada że zamieszane są w nią wszystkie przedsiębiorstwa transportu lotniczego, łącznie z rosyjskimi...i czy rosyjskie samoloty pozostawiają smugi, a jeśli tak to czy Rosja jest też zaangażowana w plan zatruwania ludzkości który jest częścią NWO...Oczekuję na konkretne odpowiedzi bez wklejania linków...jest jeszcze więcej pytań odnośnie tej teorii...dlatego zapraszam kogoś bardziej odważnego niż anonimowe minusiki...

Portret użytkownika SN69ll

Czytałeś objaśnienia

Czytałeś objaśnienia dotyczące tych zdjęć ?...Jeśli nie to zrób to i w tedy możemy wrócić do rozmowy...chociaż wydaje mi się że po przeczytaniu opisów...odejdzie Ci ochota na dyskusję...jak znajdę czas obejrzę film...

Portret użytkownika Kimbur

Ja prowadzę badania.

Ja prowadzę badania. Obserwuję niebo, przeloty samolotów i ich efekty. Chemtraile pozostawiają samoloty poruszające się poza oficjalnymi korytarzami powietrznymi. Chemtraile rozmywają się z pozostawaniem szarawych chmur. Itd. Wystarczy regularnie obserwować niebo. Jeśli nie masz ochoty to po co pytasz o chemtraile? Gdybyś miał ochotę to sam byś szybko zrozumiał co to za zjawisko.

Portret użytkownika SN69ll

Witek...a kto spała węgiel

Witek...a kto spała węgiel przy temperaturze 20 °C...opamiętaj się ...jak byś chciał w ten sposób udowadniać istnienie tego spisku...to na akcji protestacyjnej dostałbyś opieprz od samych organizatorów...

Portret użytkownika Witek

no widzisz, to było

no widzisz, to było podchwytliwe postawienie problemu i chcąc nie chcąc sam na to wpadłeś że nie może być smogu przy +20st Celsjusza ze spalania węgla do ogrzewania, więc skąd się wziął? czytałeś w ogóle artykuł? od 16 X do 20 X mieliśmy w tym roku bardzo ciepły okres więc skąd wziął się mniemany smog jeśli wyeliminujemy spalanie w celu ogrzewania? I nie mów mi że kopcą samochody bo cię wyśmieje.

Portret użytkownika SN69ll

A nie kopcą?...Ciągle jeszcze

A nie kopcą?...Ciągle jeszcze większość samochodów jeżdżących w naszych miastach...nie przeszło by przeglądów technicznych w krajach zachodnich...wycinanie np. katalizatorów jest  powszechną praktyką w starszych pojazdach...

Portret użytkownika Witek

no to się uśmiałem, fakty są

no to się uśmiałem, fakty są takie że w latach 80 i 90 (przez 20lat) było już dużo samochodów (w tym ciężarowych Starów, Jelczy, Kamazów i Tatr) głównie produkcji rodzimej i później starych sprowadzanych z zachodu które jeździły bez katalizatorów, ludzie masowo palili w przestarzałych piecach węglem i czym popadło, również w Warszawie (w Misiu Barei masz przykład węglarzy), zakłady przemysłowe i elektrociepłownie pracowały pełną parą, domy były nie ocieplone itp. itd. a mimo tego przekroczenie norm (ale jeszcze nie smog) notowano tylko w centrum (na Alejach Jerozolimskich był pomiar) w czasie dużych upałów latem utrzymujących się przez długi czas. W tamtych czasach niebo było przejrzyste jak kryształ, a chmury były kłebiaste a nie rozmazane po niebie jak mgła. Coś się zmieniło i na pewno nie w związku z zwiększonym ruchem (wprowadzono rygorystyczne normy spalin i nowoczesne piece, ocieplono domy). Teraz smog mamy tuż po przejsciu frontu atmosferycznego kiedy niebo powinno być przejrzyste. Smog jest też nad lasami i polami jak Polska długa i szeroka.

Portret użytkownika NS69

A teraz ja się uśmiałem...ale

A teraz ja się uśmiałem...ale nie sam...coś tu chłopie robił w latach 80 i 90...bawiłem się w piaskownicy czy byłeś dopiero w fazie planów...w latach 80 przejazd przez centrum poznania w południe zajmował pół godziny...teraz pomimo usprawnień w ruchu niewystarczy nawet godzina...w latach 90 samochody osobowe spalały głównie benzynę...a w latach 80 tylko i wyłącznie benzynę...Między transportem ciężarowym z przed 20 lat, a obecnym stanem jest potężna przepaść...w temacie budownictwa proponuję się nie wychylać...pierwszy dom budowałem 89, i zajmuje się budownictwem pod klucz do dzisiaj...nie tylko w Polsce...i traktuje twoją wzmiankę dotyczącą budownictwa jako wypociny amatora...Witka...

Portret użytkownika witek

Cały czas nie widzę faktów,

Cały czas nie widzę faktów, oprócz tego że w latach 80 bawiłeś się w piaskownicy Smile a to że w miastach jeździ dużo samochodów nie wyjaśnia tego że smog pojawia się poza miastami również na polach i lasach oraz tuż po przejściu frontów atmosferycznych w lokalizacjach gdzie nie ma warunków na utrzymywaniu się smogu. Poza tym zwracam ci uprzejmie uwagę że obecne samochody są wyposażone w katalizatory oraz filtry cząstek stałych, a wtedy było ich może troche mniej ale było też sporo dwusówów jak syreny, wartburgii, trabanty, a silniki benzynowe nie były tak sprawne jak teraz. Silniki wysokoprężne stosowano wbrew temu co piszesz właśnie w samochodach ciężarowych oraz transporcie miejskim (np kopcących autobusach Ikarus w Warszawie) oraz że przemysł w tamtych latach był bardziej rozwinięty niż obecnie oraz energochłonny i prawie w 100% oparty na węglu. W naszym kraju mieszkało nawet więcej ludzi niż obecnie i zapewniam cię że większość ludzi musiała codziennie przemieszczać się do pracy. Co do budownictwa to o profesjonaliźmie nie świadczy długi staż w zawodzie Smile Jeśli ciągle budujesz domy w technologi końca lat 80tych to gratuluje. Teraz są technologie takie jak ocieplanie ścian, ciepła stolarka okienna, rekuperacja, pompy ciepła, piece kondensacyjne itd., które wpływają na mniejsze zużycie energii i tym samym ograniczenie emisji gazów do atmosfery. Kiedyś było znacznie więcej pieców węglowych również w miastach. Jeśli tego nie widziałeś to chyba mieszkałeś w blokach z wielkiej płyty i wydawało ci się że skoro ludzie nie palą w mieszkaniach to problemu spalania nie ma.

Portret użytkownika U_P_Adlina

Ostatni raz mówisz? Problem

Ostatni raz mówisz? Problem polega na tym, że w przeszłości wiele razy dawano ci materiały w tym temacie, czy zdjęcia z wnętrza samolotu, w którym była zainstalowana aparatura do rozsiewania chemtrails, ale tyt nadal twierdzisz, że to "teoria sposkowa". Znany jestes z tego, że uwielbiasz zaprzeczać rzeczywistości, np. twoim zdaniem w hujni gejropejskiej nie ma żadnego problemu z islamizacją!!!!!!!!! Pomimo dowodów nadal twierdzisz, że to teoria spiskowa. To twoje ulubione określenie. Komu więc chce się n-ty raz przekonywać takiego ignoranta jak ty? Odpuść sobie. Dla ciebie nie ma problemu chemtrails, islamizacji, banderyzmu, uSSmańskiego bandytyzmu, syjonizmu...........itp. I nic cię nie przekona. Powinieneś posługiwać się mottem swojego idola, który kiedys stwierdził: "I NIC NAS NIE PRZEKONA, ŻE BIAŁE JEST BIAŁE, A CZARNE JEST CZARNE".

"Przeciwstawiać się zbliżeniu Polaków i Rosjan, podsycać ich wrogość do siebie, pamiętając, że sojusz rosyjsko-polski jest zagrożeniem dla Ukrainy" Fragm.uchwały OUN z 22.VI.1990

Portret użytkownika SN69ll

Trochę słabo...spodziewałem

Trochę słabo...spodziewałem się czegoś bardziej treściwego...Po pierwsze nie przypominam sobie ani jednego razu kiedy ktoś dawałby mi jakieś materiały w tym temacie...Zadałem za to bardzo konkretne...być może nie wygodne... pytania na które zdaje sobię sprawę trudno będzie odpowiedzieć...Nigdy nie twierdziłem też...że w Europie nie ma problemu z islamistami...raczej byłem przeciwny i nadal jestem...twierdzeniom że Europa została zislamizowana...jeżdzę po całej Europie w różnych sprawach i nie postrzegam tego problemu tak samo jak oszołomy które znają go tylko z przekazów medialnych...A kolejne zwracanie przez Ciebie uwagi na banderyzm, syjinizm i usmanię...potwierdz tylko moje wcześniejsze komentarze dotyczące twojej ograniczonej tematycznie twórczości...

Portret użytkownika U_P_Adlina

Hehehehe! Piękne! Cyt: "Nigdy

Hehehehe! Piękne! Cyt: "Nigdy nie twierdziłem też...że w Europie nie ma problemu z islamistami............" i ".........jeżdzę po całej Europie w różnych sprawach i nie postrzegam tego problemu.........." Cały ty. Nigdy nie twierdziłeś, że nie ma problemu z islamistami, ale jeździsz po europie i nie zauwazasz tego problemu. Buhahahahahaha! No nie wiem, czy przekroczyłeś już  granicę swoich możliwości w ośmieszaniu się, czy jeszcze nie powiedziałeś ostatniego słowa. W przeszłości dostawałeś materiały na temat chemtrails, a to, że nie nie pamiętasz, to twój problem. Twoja powyższa twórczość udowadnia, że kończąc zdanie nie pamiętasz tego, co pisałeś na jego początku, więc nie dziwne, że nie pamiętasz. Banderyzm, uSSmański terrortyzm, syjonizm to olbrzymie zagrożenia dla Polski, więc trzeba o nich mówić. To, że komuś takiemu jak ty to się nie podoba, to twój problem. Nie czytaj.

"Przeciwstawiać się zbliżeniu Polaków i Rosjan, podsycać ich wrogość do siebie, pamiętając, że sojusz rosyjsko-polski jest zagrożeniem dla Ukrainy" Fragm.uchwały OUN z 22.VI.1990

Portret użytkownika SN69ll

Dałeś kolejny popis...braku

Dałeś kolejny popis...braku umiejętności czytania ze zrozumieniem...problem w tym synku że dla takich prowincjuszy jak ty Internet jest jedynym oknem na świat...i masz po prostu zaburzoną ocenę sytuacji...problem oczywiście istnieje...ale nie jest to koniec i upadek Europy tak jak to sobie uroiłeś...prawdopodobnie zostanie w niedługim czasie przykrócone islamskie rozpasanie...wiele rzeczy na to wskazuje...ale ty ich nigdy nie ogarniesz podróżując do biedronki...I spróbuj jakoś potwierdzić te swoje oskarżenia jakobym nie pamiętał faktu przekazania pod moim adresem materiałów dotyczących chemtrailis...Masz szansę się jeszcze zrechabilitować...

Strony

Skomentuj