Masowa śmierć jemiołuszek w Jekaterynburgu

Kategorie: 

Cały trawnik przez budynkiem biurowym w Jekaterynburgu został usłany trupami ptaków. Ustalono, że ptaki to jemiołuszki a ich śmierć była spowodowana celowym samobójstwem. Ptaki po prostu rozbijały się o ściany i okna. Kobiety, które pracowały w pokoju, którego jedno z okien upatrzyły sobie jemiołuszki nie ukrywały, że scena przypominała tą z filmu Hitchcocka i były bardzo poruszone tym zjawiskiem.

 

W sumie w okno wleciało około 20 ptaków tego gatunku i tylko dwa przeżyły. Kilka z ciał zwierząt zostało zabrane do analizy w celu wykluczenia patogenów lub innych czynników stanowiących zagrożenie epidemiologiczne. Świadkowie, którzy widzieli to zjawisko również z zewnątrz budynku twierdzą, że to bardzo dziwne zachowanie ptaków, ponieważ umieją one bardzo precyzyjnie latać między przeszkodami a to zdarzenie wyglądało tak jakby chciały popełnić zbiorowe samobójstwo.

[gmap markers=big red::56.98091142454479,60.721435546875 |zoom=5 |center=56.84897198026975,60.64453125 |width=440px |height=300px |control=Small |type=Hybrid]

Ornitolodzy uważają, że ptaki mogły tak zrobić gdyż w oknie pojawił się efekt lustrzany i myślały, że będą w stanie tam wlecieć. Tak można wyjaśnić śmierć kilku ptaków, ale osiemnastu? Być może na jemiołuszki z Jekaterynburga wpływało jakieś inne oddziaływanie podobne do tego, jakie zmusza setki delfinów do wypływania na mielizny gdzie czeka ich pewna śmierć.

 

 

 

Źródło: http://ekbnews.tv/2012/10/24/massoviy-suitsid-pernatih-desyatki-sviristeley-razbilis-ob-okonnoe-steklo.shtml

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen

Komentarze

Portret użytkownika Ja

Mało prawdopodobne :] Gdyby

Mało prawdopodobne :] Gdyby tak było każde zwierze pchałoby sie pod zęby drapieżnika szybka choć bolesna śmierć, a taka śmierć przez uduszenie "walenie itp. stworzenia morskie" lub kolizję ze ścianą raczej "normalną" nie jest "żadne samobójstwo normalnym nie jest tak na marginesie" cierpi sie i to mocno, a co świadczy raczej o zburzeniach w funkcjonowaniu mózgu - choć specjalistą nie jestem w tej materii :]

Kochane pieniążki cóż by głupcy robili gdybyście nie istniały ;]

Portret użytkownika normalny

A co sądzicie o tym, że "mind

A co sądzicie o tym, że "mind control" jest zorganizowane w ramach sieci telefonii komórkowych? Która jeszcze sieć nadajników ma taki zasięg i jest tak gęsta jak komórki? Czy można wierzyć, że jedyną rolą tej ultra kosztownej i rozbudowanej infrastruktury w zasięgu której pozostaje 90% cywilizacji ziemskiej służy wyłącznie rozmowom? Wszyscy znajdujemy się w piekielnym polu mikrofalowym przez 24 godziny na dobę. To jest wprost idealna sieć do wysyłania nam pewnych częstotliwości lub do wytwarzania jeszcze mocniejszego pola. Kto wie jakie są granice możliwości tego sprzętu i czy stopniowo nie smażą się nam mózgi albo nie podlegają jakimś eksperymentom?  Zauważcie, że ptaki mają zmysł magnetyczny, delfiny też. I jedne i drugie świrują maksymalnie ostatnio. To może być efekt oddziaływania pola elektrycznego o dużym natężeniu.

Portret użytkownika Anetka

Też zauważyłam, że strasznie

Też zauważyłam, że strasznie dużo jest w miastach tych nadajników telefonii komórkowej. Ludzie na ogół nie patrzą do góry, to nie widzą. A powinni.
A na dodatek , jeśli są na wolnym terenie, a nie na budynku, to są starannie ogrodzone i zabezpieczone przed intruzami i ciągle ktoś ich pilnuje.
Jakby skarby tam trzymali.

Portret użytkownika Gabriel

Gdybyście obejrzeli film, to

Gdybyście obejrzeli film, to pewno moglibyście zauważyć, że to okno jest inne od pozostałych, albo zamontowano nowe i jakieś roboty murarskie może zrobiono, może coś wycęto lub wyburzono w tym miejscu pod oknem.
Może najprostszym wyjaśnenem byłoby na przykład zdewastowanie miejsca gniazd czy jakichś schronień tych ptaków, dlatego próbowały bezskutecznie  się dostać do nich.
Podobny przypadek czytałem o jerzykach, którym TVP zasłoniła wloty i wyloty do gniazd w murach przez zawieszenie baneru reklamowego.

Portret użytkownika oswiecony

ja widzialem wiele razy jak

ja widzialem wiele razy jak jaskulki wala o szyby chcac wleciec do gniazda szukajac je choc zaden sie nie zabil chociasz raz walnol umnie golab na balkonie i zostawil slad jak by aniol sie odbil na szybie ale przezyl bo go juz nie bylo a jeden co sie rozbil niestety nie przezyl

Portret użytkownika bolo

a jeżeli te ptaki, delfiny,

a jeżeli te ptaki, delfiny, wieloryby itd już są w stanie dostrzec ( niewidoczne jeszcze dla nas) przebłyski innego wymiaru ( podobno częstotliwość drgań ma się zmienić). Jeżeli one już widzą w danym miejscu i czasie "wrota" do swojego Raju, a tam setki ptasich dziewic czy delfinii bożek ich przyzywa itp.
Niedługo czas na nas i my też zobaczymy, tylko nie rozwalmy sie o ścianę czy szybę.
Napisałem to trochę ironicznie , ale może takie zjawisko zachodzi na serio?

Portret użytkownika Pulsar

Mnie to przypomina pewne

Mnie to przypomina pewne wydarzenie z życia Jezusa:
"A była tam duża trzoda świń, pasących się na górze. Prosiły Go więc [złe duchy], żeby im pozwolił wejść w nie. I pozwolił im.  Wtedy złe duchy wyszły z człowieka i weszły w świnie, a trzoda ruszyła pędem po urwistym zboczu do jeziora i utonęła."
(E.Łuk. 8:32,33) BIBLIA TYSIĄCLECIA
Coś ostatnio dużo tych samobójczych ataków zwierząt i ptaków.  I jakoś nie jest to normalne.  Dodajmy do tego wzrost samobójstw w śród ludzi, i wychodzi bardzo nieciekawa sytuacja.
Biblia informuje, że teraźniejszy świat pozostaje pod silnym wpływem Szatana Diabła, nazwanego w niej „bogiem tego świata” (2 Koryntian 4:4). Jest on najbardziej samolubną i okrutną istotą we wszechświecie. Jezus słusznie określił go mianem „zabójcy” i „ojca kłamstwa” (Jana 8:44).
Okrutną naturę zbuntowanych aniołów ukazuje przykład opętanego przez demona dziecka z czasów Jezusa. Niegodziwy duch raz po raz wprawiał chłopca w konwulsje oraz wrzucał go w ogień i w wodę, chcąc go zgładzić (Marka 9:17-22). Nie ulega wątpliwości, że ‛zastępy niegodziwych duchów’ odzwierciedlają bezlitosną osobowość swego okrutnego przywódcy, Szatana Diabła (Efezjan 6:12).
Obecnie demony w dalszym ciągu krzewią na ziemi okrucieństwo,gdyż zawładnięcie świniami wyraźnie ukazało obserwatorom, że demony
krzywdzą opętane przez siebie stworzenia cielesne i potrafią nimi zawładnąć, niezależnie od tego czy to człowiek czy zwierze.
Dlatego napisano: "Wszak wiemy, że całe stworzenie cierpi straszne udręki aż do tej pory." (Rzym. 8:22)
Może te ptaki były więc opętane ?

Portret użytkownika barra barra

ptaki od zawsze rozbijały się

ptaki od zawsze rozbijały się o okna, bo widzą w nich, to jest za nimi - zieleń, drzewa, pola, i inne. nie widzą tego co jest za szkłem. Ot proste wytłumaczenie.
inną sprawą jest zapewne fakt, że zmiany pola magnetycxnego mogą mieć wpływ ale bardziej do zwierząt morskich

Nadzwyczajne twierdzenia wymagają nadzwyczajnych dowodów

Strony

Skomentuj

Filtered HTML

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd><img><h5>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
  • Emotki będą zastępowane odpowiednimi ikonami.
  • Możesz cytować inne posty osadzając je w tagach [quote]

Plain text

  • Znaczniki HTML niedozwolone.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
CAPTCHA
To pytanie sprawdza czy jesteś człowiekiem, aby zabezpieczyć witrynę przed spamem