Francja stawia domy z drukarek 3D - nowe mieszkania dla uchodźców?

Kategorie: 

Źródło: Kadr z YouTube

Technologia druku 3D posiada wielki potencjał w produkcji tanich mieszkań. Konstrukcje są wystarczająco wytrzymałe i powstają w krótkim czasie. We Francji rozpoczęto projekt budowy domów z wykorzystaniem techniki drukowania 3D i robotyki.

 

Około dwa tygodnie temu, naukowcy z Uniwersytetu w Nantes we współpracy z różnymi firmami rozpoczęli prace nad domem socjalnym o powierzchni 95 metrów kwadratowych w ramach projektu Yhnova. Mieszkanie powstało w mieście Nantes i składa się z pięciu pomieszczeń. Cały obiekt jest zaokrąglony i powstał w ciągu kilku dni.

Drukarka o nazwie BatiPrint3D tworzy ściany domu nakładając na siebie poszczególne warstwy z pomocą zrobotyzowanego ramienia i systemu laserowego - dwie warstwy to ekspansywna pianka, natomiast trzecia składa się z betonu. Na końcu wystarczy jedynie wstawić drzwi i okna, pomalować ściany i umeblować mieszkanie.

Naukowcy oraz firmy zaangażowane w projekt korzystają z nowego rozwiązania. Chodzi o zrobotyzowaną, mobilną drukarkę 3D, która pracuje samodzielnie i po ukończeniu pracy może zostać łatwo przeniesiona w inne miejsce. BatiPrint3D pozwala stawiać konstrukcje w bardzo krótkim czasie. Zbudowanie pierwszego domu w Nantes pochłonęło ponad 230 tysięcy złotych.

 

Francja we współpracy z firmami budowlanymi ma zamiar stawiać tanie mieszkania socjalne, które będą przeznaczone dla ubogich rodzin. Jest to również bardzo dobre rozwiązanie dla napływających imigrantów, którzy zwykle nie posiadają zatrudnienia ani wykształcenia i żyją na koszt podatników.

 

Ocena: 

5
Średnio: 4.5 (2 votes)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika SN69ll

Zajmuje się budownictwem od

Zajmuje się budownictwem od 30 lat...drukarki w tej branży nie mają żadnych szans na zaistnienie w cywilizowanym świecie...są lepsze i tańsze technologie znane od dawna...które nie dały rady podbić rynku...w zderzeniu z tradycyjnym budownictwem wszystkie tanie cudawianki zawsze ponoszą porażkę...jednym z powodów jest to że budownictwo nie może być tanie i szybkie...bo nie leży to w interesie całego rynku budowlanego który napędza gospodarkę lepiej niż reszta branż...Dla inwestorów jest to mało pocieszające informacja...niestety inaczej nie będzie...

Portret użytkownika ąę

Budownictwo jest coraz tańsze

Budownictwo jest coraz tańsze i szybsze bo to jest w interesie developerów (często wykonawca  też jest inwestorem).Właśnie coraz tańsze cudawianki tzn. prawie w 100% żelbetowe bunkry stawia się w całej Polsce.Niewiadomo jak wielki jest poziom radioaktywności i emisji radionukleidów, cementy do betonów produkowane są najczęściej  z pyłów i popiołow elektrociepłowni- ale nikt tego nie bada chociaż PN i Prawo Budowlane(polskie normy budowlane) szeroko ten temat omawiają.Ludzie nie mają pojęcia  co dostają za makabrycznie wysokie pieniądze- do 20 tys.PLN. Po kupnie takiego lokalu zaczynają się "urządzać"-panele podłogowe, meble, wykładziny wszystko z ogromna emisją formaldechydu, benzopirenu. Te wspaniałe nowe apartamenty powinny być dobrze wentylowane i ogrzewane przez min.1/2 aby dało się w nich mieszkać. Młoda rodzina  która zamieszka w takim lokalu z małym dzieckiem naraża je na dożywotnie kłopoty zdrowotne (alergie w najlepszym razie).Niestety liczniki ciepła stoją w sprzeczności z kosztami a przede wszystkim ze zdrowiem...

Portret użytkownika CzarnyOlo

Na razie drogo i z gówna ale

Na razie drogo i z gówna ale być może exmisja przyszłości to przyjeżdża buldożer

i drukarki

a następnego dnia ktoś kto wynajął tą ziemię wprowadza się do swojego domu który sam sobie wyrzeźbił w CAD.

I rzemiosło pada.

Portret użytkownika Fred.f

parudziesieciu ludzi-kretynow

parudziesieciu ludzi-kretynow patrzy i zachwyca sie jak turboramie za miliony psika pianka i sa pod wrazeniem, ci imigranci z gliny ulepily by szybciej i lepiej sobie lepianki, a pianka posluguja sie zapewne zdecydowanie lepiej niz ten wysiegnik za fure siana, nadaje sie byc moze do napelniania rurek kremem 

Portret użytkownika ąę

G...o jako materiał budowlany

G...o jako materiał budowlany jest znany i popularny od tysiącleci w Afryce i Azji.Jest o 100% zdrowszy ( tańszy) od żelbetu. Zresztą w Kazchstanie w 1941 roku nie było sklepów i hurtowni budowlanych Praktikera, Auchan i Polacy tam deportowani budowali właśnie z wielbłądzich g....nych placków ziemianki (nazywa się ten materiał budowlany "kiziak") U nas się to nie sprawdza z powodu małej populacji wielbłądów.

Skomentuj