Kategorie:
Kiedyś, gdy chciało się uzyskać jakiś trwały kształt robiło się odlew z metalu. Wkrótce będzie wystarczać komputer, odpowiednie oprogramowanie i drukarka 3D zdolna do powlekania w przestrzeni różnych tworzyw.
Drukowanie 3D to synteza trójwymiarowego obiektu warstwa po warstwie. Zależnie od modelu drukarki używa się tworzywa sztucznego, metalu, a nawet szkła. Proste drukarki 3D kosztują już około dwóch tysięcy dolarów, a najbardziej zaawansowane i wydajne osiągają cenę miliona dolarów. Wygląda na to, że trójwymiarowe drukarki staną się wkrótce bardziej dostępne, czy to oznacza rewolucję dla przyszłej produkcji przedmiotów codziennego użytku.
Drukowanie 3D przeżywa teraz swój moment. Według niektórych ekspertów, drukarki 3D, które są aktualnie będą mogły doprowadzić do rewolucji w zakresie produkcji towarów, tak jak również komputery osobiste już raz zrewolucjonizowały zwykłe drukowanie.
Niektórzy eksperci mówią o świecie, w którym drukarki 3D nauczą się kiedyś produkować owady, które, będą mogły wznieść się w powietrzu zaraz po wyjęciu z drukarki. Jednak są i zagrożenia, bo cyfrowa produkcja tego typu może być też teoretycznie wykorzystywana do produkcji broni zagłady.
Co ciekawe jeden z modeli drukarki 3D nosi nazwę MakerBot Replicator, czyli taką, jaką nosiły urządzenia stosowane do tworzenia materii w serialu Star Trek. Nie jest wcale nadużyciem stwierdzenie, że za wiele lat ktoś kiedyś będzie patrzył na dzisiejsze drukarki 3D, jako na prekursorów zmian technologicznych na dużą skalę.
Komentarze
Strony
Skomentuj