Wczoraj w Rostowie nad Donem ratownicy ewakuowali mieszkańców i ugasili wielki pożar. Według wstępnych danych, ogień w Rostowie nad Donem rozpoczął się w pustostanie przy ulicy Niżny Nowogród. Z powodu podmuchów wiatru, pożar przeniósł się na pobliskie obiekty i sąsiednie bloki, podaje Interfax.ru.

Do szpitali odwieziono w sumie 7 ciężko rannych, lecz pomocy medycznej potrzebowało w sumie 36 osób. Około 650 ludzi zostało ewakuowanych ze swoich domów. Przygotowano cztery noclegownie na ponad 700 miejsc.

Ogień otrzymał czwartą rangę niebezpieczeństwa w pięciostopniowej skali. Dziesiątki strażaków, w tym śmigłowiec Mi-8 i 21 pojazdów specjalnych zapanowało nad pożarem około godziny 18:50 czasu moskiewskiego. Walkę z żywiołem utrudniał silny wiatr wiejący z prędkością 15 m/s. Po eksplozji butli z gazem policja zablokowała kilka ulic i poprosiła mieszkańców, aby trzymali się jak najdalej od miejsca pożaru.

Ogień odnotowano na obszarze 10 tysięcy metrów kwadratowych na terenie miasta. Tamtejsze domy zostały poważnie uszkodzone w wyniku pożaru. Ponad 1200 osób utraciło dostęp do elektryczności.