Zamach terrorystyczny w Barcelonie - napastnik wjechał w tłum ludzi furgonetką

Kategorie: 

Źródło: kadr z YouTube

Na Placu Katalońskim w Barcelonie doszło do zamachu terrorystycznego. Ktoś wjechał rozpędzoną furgonetką w tłum turystów. Przynajmniej kilkanaście osób zostało rannych. Wybuchła panika w wyniku której ludzie zaczęli uciekać.

 

Dramat rozegrał się w pobliżu znanej ulicy Rambla. Furgonetka przejechała przez chodnik i wjechała w stojący tłum. Sprawca zbiegł z miejsca tragedii. Tradycyjnie już na zachodzie Europy, służby długo zwlekają z przyznaniem, że był to zamach terrorystyczny, pozostawiając niedopowiedzenie i sugerując, że był to zwykły wypadek komunikacyjny. Jednak moment, w którym trzeba będzie przyznać, że to był zamach zbliża się.

Jak podaje hiszpański dziennik El Pais sprawca uciekł i trwa pościg. W międzyczasie zamknięto okoliczne stacje metra i dworce kolejowe. Atak ten wygląda bliźniaczo do tych z Francji, Wielkiej Brytanii i Niemiec, gdzie również, zgodnie z wytycznymi tak zwanego Państwa Islamskiego, do zabicia "niewiernych" wykorzystano furgonetki i samochody ciężarowe.

Napastnik z Barcelony, Marokańczyk Driss Oukabir

Według najnowszych informacji, w zamachu w Barcelonie zginęły przynajmniej 2 osoby, a 20 zostało rannych. Pojawiły się też informacje sugerujące, że atakujących było dwóch i uzbrojeni w broń palną zabarykadowali się w jednej z restauracji.

 

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (2 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika franek

Miłośnicy i wyznawcy PO/PSL

Miłośnicy i wyznawcy PO/PSL-do was piszę,gdyby wasza guru partia właśnie była u władzy to oglądalibyście podobne obrazki z Polskich wielkich miast,głównie turystycznych.Opłakiwalibyście swoich braci i siostry,mężów,żony.

Portret użytkownika Hyh

Akamai raczej filmy sa tylko

Akamai raczej filmy sa tylko nigdy ilosci filmowej krwi na tych crisis actors nie pokrywaja sie z ich obrazeniami i ranami. Ponadto nie maja nigdy rozerwanych koszulek przy udzielaniu pomocy medycznej tylko farbe na koszulce ... typowe false flag nastepna ma byc Portugalia. 

Portret użytkownika Porto

Zauważcie, że każdego dnia na

Zauważcie, że każdego dnia na Ziemi dzieje się coś strasznego i to jest to, co człowiek robi człowiekowi. Nie ma żadnego innego inteligentnego gatunku, który mógłby nam zagrażać na ziemi, z wody, z powietrza, czy kosmosu. Dlaczego?

A załóżmy, że żyliśmy kiedyś w prawdziwym świecie, ale zrobiliśmy coś źle i trafiliśmy do specjalnego ośrodka resocjalizacyjnego. To taki holodek, holograficzny substytut prawdziwego świata, w którym można się wcielać w dowolne postacie i przeżywać na nowo, za każdym życiem te same błędy, aż do nauczenia się. Ciało się nie uczy, to tylko narzędzie. Uczy się tylko ten prawdziwy Ja, który jest podłączony do hologramu. Ale on ciągle wierzy we wszystko, co się wokół niego dzieje i jest przekonany, że on jest właśnie tym kimś, kim jest w danym życiu jego ciało. A ciało umiera, bo ma ustawiony licznik. Wszystko przemija, licznik cyka i nie mamy zbyt wiele czasu. Wszystkie zasoby się kończą, a ich gromadzenie wymaga wielu wyrzeczeń. Bogactwo, to takie nagromadzenie zasobów, które uniemożliwia obudzenie się i dostrzeżenie prawdy. Dlatego bogaci ludzie są uwaleni w iluzji po pachy. Prawdziwe Ja wierzy w to wszystko, co jest skończone, i nie potrafi sie nauczyć, że wszystkie dobra są tylko środkiem do celu, a nie celem. Pragnienia powodują cierpienie i zamykają ciało w traumie. Takie ciało jest ogromnym problemem dla prawdziwego Ja, bo może zacząć dążyć do samozagłady. Niezadowolenie z ciała, które jest tylko postacią niczym z gry komputerowej stanowi przeszkodę, ale gdy przyjmiesz, że to wszystko jest specjalnie takie, jakie jest, żeby cię ciągle kusiło i nakłaniało do zaspokojenia "swoich" potrzeb, to dostrzeżesz bezsens tej codziennej gonitwy za czymś, co nie ma żadnej realnej wartości. Wartość tych rzeczy jest tylko w grze, a przecież Ty chcesz się w końcu nauczyć i opuścić grę - wrócić do prawdziwego świata. Jedynym wyjściem jest zatrzymać się i zauważyć w końcu, że przywiązanie nie ma znaczenia. Gdy przestaniesz się bać o zdrowie, życie, pieniądze, relacje, wygodę i inne aspekty gry, to w końcu się uwolnisz. Ale każdy kij ma dwa końce i wolność, jak człowiek ma dwa oblicza, jasne i ciemne. By uwolnić się z cienia, czyli tej swojej ciemniejszej strony, trzeba zostawić wszystkie osądy i opinie. Oznacza to poświęcenie swoich osądów i ocen w stosunku do innych ludz. To najtrudniejsze zadanie ze wszystkich, bo z wygody można zrezygnować, ale z przekonania, że tacy czy inni są źli, że zrobili coś strasznego i powinni za to dostać za swoje, to zrezygnować najtrudniej. Puścić się iluzji osądu jest tak trudno, bo uważamy, że to wszystko się dzieje na prawdę. A tak na prawdę całe zło tego świata jest produktem hologramu, który ma nas właśnie specjalnie kusić do tego, byśmy się złościli, zawodzili, obrażali, osądzali i nosili w sobie żal. Jeśli poddajemy się temu, to już przegraliśmy, to już po nas. Bo zniszczyć, zniweczyć, obrazić się, być zły, odciąć się, schować się, zamknąć się w sobie jest najłatwiej, natomiast powstrzymać się, nie ulegać i nie reagować jest najtrudniej. Najtrudniej jest puścić iluzję posiadania prawa do osądu innych.

Strony

Skomentuj