Kategorie:
Ukraińcy są chyba zszokowani tym, że ich prezydent Petro Poroszenko vel Waltzman, nie został zaproszony na warszawski szczyt Trójmorza. Wygląda na to, że ostentacyjny brak zaproszenia ze strony polskiej to w końcu pierwsze objawy urealniania naszej prowadzonej dotychczas na kolanach, polityki zagranicznej na kierunku ukraińskim.
Można to również traktować jako retorsje za ostatnią manifestację Poroszenki vel Waltzmana, który jako przywódca Ukraińców witał ruch bezwizowy na Słowacji. Dla Polaków było to obelgą, że ich bezwarunkowa miłość została odrzucona, a jak wiadomo nie ma nic gorszego niż odtrącona miłość. Ukraińskie media zauważyły brak zaproszenia dla Petro Poroszenki i zastanawiają się czy Polacy oprzytomnieli czy nadal prowadzą dziwaczną szkodliwą dla siebie politykę zagraniczną, o której tak obrazowo mówił były polski szef MON, MSZ i Sejmu, Radosław Sikorski.
Lepiej późno niż wcale, ale można było jednak oszczędzić nam mniejszości ukraińskiej. Z jednej strony gęby pełne frazesów na temat oczywistych skutków islamskiej imigracji w Europie i słuszny sprzeciw przed islamizacją Polski na zlecenie UE, ale tylnymi drzwiami wpuszcza się bez sprawdzenia miliony Ukraińców, z których pewna część jawnie gloryfikuje sprawców holokaustu Polaków na Wołyniu.
Najwyższy czas na penalizację banderyzmu, szanujmy się jako naród. Ściganie banderowców wydaje się być koniecznością jeśli chcemy zachować dla siebie odrobinę szacunku. Na szczęście jutro do Polski przelatuje prezydent Stanów Zjednoczonych, Donald Trump i wszystko wskazuje na to, że Polska zostanie uznana przez niego za europejską potęgę. To nasz kraj jest naturalnym liderem tak zwanego Trójmorza, czyli grupy państw UE, położonych miedzy Bałtykiem, Adriatykiem i Morzem Czarnym. Czy taka okrojona wersja proponowanego jeszcze przez Piłsudskiego Międzymorza, powstanie teraz pod amerykańskim protektoratem, ale bez Ukrainy?
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Naród, który nie wierzy w wielkość i nie chce ludzi wielkich, kończy się. Trzeba wierzyć w swą wielkość i pragnąć jej. S Wyszyński,
W Polsce bije serce swiata(N. Davies ) a czy Twoje bije dla niej?
Strony
Skomentuj