Kategorie:
Jak wynika z doniesień mediów amerykańskich aresztowano człowieka podejrzewanego o produkcję atakującego Islam filmu. W konsekwencji po opublikowaniu zwiastuna w sieci Internet doszło do antyamerykańskich zamieszek w praktycznie wszystkich krajach islamskich świata. Długo też utrzymywano, że retorsją za obrazę proroka była śmierć ambasadora USA w Libii.
Film został początkowo przedstawiony, jako dzieło społeczności żydowskiej. Szybko jednak winą obarczono chrześcijan. Stało się to za sprawą szeroko cytowanego wywiadu z rzekomym producentem bluźnierskiego filmu, Stevem Kleinem . Teraz w USA aresztowano człowieka, który nazywa się zupełnie inaczej, bo Nakoula Basseley Nakoula. Według władz USA to on stoi za tą produkcją filmową.
Co ciekawe został on aresztowany z powodu nie przestrzegania zasad zwolnienia warunkowego. Rzekomy producent miał być w przeszłości oszustem i został skazany w 2010 roku na 21 miesięcy więzienia za fałszowanie czeków. Jednym z warunków zwolnienia miało być brak dostępu do Internetu bez zezwolenia i asysty. Oskarżono go właśnie o to, że dodając film na YouTube de facto złamał tą zasadę.
Poza tym oskarżono go o wprowadzanie w błąd swojego kuratora i wspomniano o nowych okolicznościach, które mogą skutkować kolejnym wyrokiem skazującym. Sędzia prowadząca sprawę odmówiła zwolnienia Nakoule Basseleya Nakoule z aresztu argumentując to utratą zaufania do oskarżonego. Adwokat broniący egipskiego Kopta prosił o zwolnienie swojego klienta, ponieważ według niego w więzieniu grozi mu poważne niebezpieczeństwo ze strony osadzonych muzułmanów.
Na koniec nie sposób nie zadać pytania, o co chodzi w tej całej sprawie i jak to się stało, że wyrzucenie na YouTube jednego filmu spowodowało globalne zamieszki. W sprawie tej jest tak dużo tajemnic i dziwnych zwrotów akcji, że nie sposób uwierzyć, że całe to zamieszanie nie jest wynikiem działania jakichś służb specjalnych. Symboliczne osadzenie zapewne dawno przygotowanego kozła ofiarnego jest oznaką domknięcia tego rozdziału. Możemy się teraz spodziewać realizacji następnego punktu z agendy, który na razie pozostaje tajemnicą.
Komentarze
Strony
Skomentuj