Kategorie:
Militaryzacja oraz potencjalna agresja Chin jest, zdaniem Australijczyków, jednym z głównych zagrożeń dla bezpieczeństwa ich kraju w XXI wieku.
Lowy Institute Poll 2017 wskazuje na to, że aż 46% obywateli Australii wskazuje na Chiny jako na potencjalne zagrożenie dla ich państwa w ciągu najbliższych 20 lat. Australijczycy obawiają się gwałtownej militaryzacji ChRL, która skutkowałaby nawet agresją na teren ich kontynentu. Byłaby to całkowita zmiana polityki prowadzonej przez Pekin, który swój sukces zawdzięcza nastawieniu na dominację ekonomiczną i handlową.
Według badania, jedynie 8 procent respondentów uznało Chiny za potencjalnego sojusznika dla państwa australijskiego, jednakże już 79 procent jest skłonnych uznać Pekin za najważniejszego partnera handlowego w regionie i na świecie.
Mniejszość, jednakże wciąż aż 34 zapytanych, opowiedziała się za rozwojem sił zbrojnych na wypadek potencjalnej agresji, która miałaby nadejść ze strony Państwa Środka.
Australijczycy za o wiele mniejsze potencjalne zagrożenia od Chin uznali terroryzm, Koreę Północną czy też kwestię imigracji. Jak widać fakt, że jest to ośrodek państwowy leżący odrobinę na „uboczu” świata i głównego biegu ostatnich wydarzeń, co nie umniejsza jego roli czy znaczenia, najmniej odczuł kryzysy ostatnich miesięcy. Te natomiast szczególnie dotknęły Europę.
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
Darmor
|
Komentarze
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
Skomentuj