Samoobsługowy supermarket, który nie potrzebuje personelu powstał w Szanghaju. Nowy sklep nazywa się Moby. W środku nie ma kolejek, a sklep może sam uzupełniać swoje towary.

Moby jest okazją, aby poczuć, jak mogą wyglądać zakupy w przyszłości. Ma nawet hologram, który obsługuje klientów. Aby skorzystać ze sklepu, należy pobrać aplikację – drzwi magazynu są otwierane tylko przez rozpoznanie telefonu. Wkładasz rzeczy do koszyka, a kiedy zdecydujesz się skończyć zakupy, po prostu wyjdź ze sklepu. Moby skanuje rzeczy, które zostały kupione i od razu pobiera pieniądze z konta. Na dachu sklepu znajdują się panele słoneczne, przez które może być również ładowany.

Całodobowy supermarket jest produktem szwedzkiej firmy Wheelys. Jeden z założycieli firmy – Thomas Mazetti, mówi, że pomysł stworzenia takiego przedsięwzięcia ma źródło w jego własnych doświadczeniach.

„Dorastałem na wsi. Ostatni sklep zniknął gdzieś w połowie lat 80., po czym mieszkańcy musieli podróżować do oddalonego o godzinę drogi miasta, by zrobić zakupy. W rezultacie całe wsie wymierały, ludzie po prostu wyprowadzali się stamtąd. Teraz mieszkańcy mogliby mieć sklep, taki jak Moby. A jeśli wsie są bardzo małe, sklep mógłby obsługiwać kilka miejscowości.”

Kosz takiego zautomatyzowanego sklepu to 30 000 dolarów. Moby istnieje na razie w wersji beta. Może obsługiwać cztery osoby naraz i jest przewożony przez kierowcę z miejsca na miejsce, chociaż projekt zakłada, że będzie on poruszał się samodzielnie. Firma zamierza wprowadzić produkt do produkcji masowej do 2018 roku.