W Południowych Filipinach ogłoszono stan wojenny

Kategorie: 

Źródło: Armed Forces of the Philippines/Facebook

Na filipińskiej wyspie Mindanao w południowej części kraju ogłoszono stan wojenny. Siły zbrojne walczą z radykalnym ugrupowaniem zbrojnym Abu Sayaf, powiązanym z tzw. Państwem Islamskim, które przejęło kontrolę nad miastem Marawi.

 

Prezydent Rodrigo Duterte spotkał się w Moskwie z Władimirem Putinem. Rozmowy były zaplanowane na czwartek, lecz w związku ze strzelaniną między islamistami a filipińskimi siłami zbrojnymi, spotkanie odbyło się już we wtorek. Duterte poprosił Putina o pomoc w postaci nowoczesnej broni, która zostałaby wykorzystana do walki z terrorystami.

We wtorek w południowej części Filipin na okres dwóch miesięcy wprowadzono stan wojenny. Wojsko zostało wysłane do Marawi celem przywrócenia kontroli nad miastem, które jest zamieszkane przez około 200 tysięcy ludzi. Przypuszczono szybki atak na kryjówkę Isnilona Hapilona, przywódcy Abu Sayaf, lecz operacja zakończyła się niepowodzeniem. W ten sam dzień islamiści porwali kilkanaście osób z katolickiej katedry, w tym księdza i zaczęli podpalać budynki. Zagrozili zamordowaniem zakładników jeśli Duterte nie wycofa swojej armii. Abu Sayaf zajęło również więzienie i posterunek policji oraz zdobyło skład broni i amunicji.

W czwartek do Marawi wysłano kolejnych żołnierzy wraz z czołgami. Większość miasta wciąż znajduje się pod kontrolą islamistów, gdzie uwięzieni zostali mieszkańcy. Jak dotąd w wyniku walk zginęło co najmniej 21 osób. Trudna sytuacja w Mindanao powinna zostać opanowana w najbliższym czasie.

 

Ocena: 

Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika MichaelN

To jest Islam. 

To jest Islam. 

Jeśli prześledzić wszystkie ważniejsze konflikty ostatnich kilku dekad, to można z łatwością zaobserwoać, że wszędzie albo prawie wszędzie tam, gdzie jest Islam, tam jest wojna. Nieszczęście tych ludzi polega na tym, że kierują się przykładem człowieka - Mahometa, który podobnie jak oni teraz, mordował ludzi. Oczywiście nie sposób tego przyznać publicznie ale oni sami dobrze o tym wiedzą i go naśladują. Z jednej strony lewackia - komunistyczna doktryna socialistyczna, a z drugiej Islam. Nie wiadomo co gorsze. Żyjemy na prawdę w niezwykłych czasach. Myślę, że za kilkaset lat, historycy będą z pasją zajmować się tym okresem w hisotrii świata.

Portret użytkownika inzynier magister

módlmy się za Filipiny bo tam

módlmy się za Filipiny bo tam prawie 80% ludności to chrześcijanie, więcej chyba niż w Polsce ! globalna mafia NWO chce rozwalić tam chrześcijaństwo !!! Elity Nachasza będąatakować wszyskie panstwa chrześcijańskie bo inaczej nie wprowadzą cywilizacji śmierci którą narzucają całemu światu ! Sataniści z ONZtu i innych organizacji sorosopodobnych będą chcieli wykończyć nas chrześcijan bo przeszkadzamy im w ich planie eksterminacji ludzi na Ziemi !!!

Manchester Attack - Atak w Manchester - Max Kolonko Mówię Jak Jest

https://www.youtube.com/watch?v=IYdQSB2KWRQ

Kukiz zdradził wyborców! Jest za przyjmowaniem uchodźców! Kowalski & Chojecki NA ŻYWO 25.05.2017

https://www.youtube.com/watch?v=QGJKcJMC6Jw

Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.

Skomentuj