Kategorie:
Na filipińskiej wyspie Mindanao w południowej części kraju ogłoszono stan wojenny. Siły zbrojne walczą z radykalnym ugrupowaniem zbrojnym Abu Sayaf, powiązanym z tzw. Państwem Islamskim, które przejęło kontrolę nad miastem Marawi.
Prezydent Rodrigo Duterte spotkał się w Moskwie z Władimirem Putinem. Rozmowy były zaplanowane na czwartek, lecz w związku ze strzelaniną między islamistami a filipińskimi siłami zbrojnymi, spotkanie odbyło się już we wtorek. Duterte poprosił Putina o pomoc w postaci nowoczesnej broni, która zostałaby wykorzystana do walki z terrorystami.
#Philippines: Footage shows #ISIS fighters in the streets of central #Marawi city. pic.twitter.com/QYgJsgCvXD via https://t.co/MuMcdvUVPl
— ARnews 1936 (@ARnews1936) 24 maja 2017
We wtorek w południowej części Filipin na okres dwóch miesięcy wprowadzono stan wojenny. Wojsko zostało wysłane do Marawi celem przywrócenia kontroli nad miastem, które jest zamieszkane przez około 200 tysięcy ludzi. Przypuszczono szybki atak na kryjówkę Isnilona Hapilona, przywódcy Abu Sayaf, lecz operacja zakończyła się niepowodzeniem. W ten sam dzień islamiści porwali kilkanaście osób z katolickiej katedry, w tym księdza i zaczęli podpalać budynki. Zagrozili zamordowaniem zakładników jeśli Duterte nie wycofa swojej armii. Abu Sayaf zajęło również więzienie i posterunek policji oraz zdobyło skład broni i amunicji.
#Philippines: By the way, this morning in #MarawiCity! #ISIS fighters blocked some entry/exit points in Barrio Naga. pic.twitter.com/aj0URceZXv
— Kevin W. (@kwilli1046) 23 maja 2017
W czwartek do Marawi wysłano kolejnych żołnierzy wraz z czołgami. Większość miasta wciąż znajduje się pod kontrolą islamistów, gdzie uwięzieni zostali mieszkańcy. Jak dotąd w wyniku walk zginęło co najmniej 21 osób. Trudna sytuacja w Mindanao powinna zostać opanowana w najbliższym czasie.
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
Skomentuj