Na Florydzie doszło do przypadku wypłynięcia na plaże 22 grindwali,  gatunku waleni spokrewnionym z wielorybami. W sumie naliczono 22 osobniki. Niestety większości nie udało się uratować.

W sumie śmierć poniosło 17 z nich. To, co szczególnie warto zauważyć to fakt, że w ciągu minionego weekendu w samej Ameryce Północnej doszło do trzech podobnych wypadków. Zwierzęta znalazły się na plaży w sobotę rano. Pięć z nich wróciło do morza a zwłoki pozostałych zostały rozdysponowane do różnych laboratoriów celem przebadania.

Pozostałe miejsce gdzie doszło do utknięcia wielorybów w USA to Cape Cod oraz jedna z plaż kanadyjskich. Oprócz tego 16 grindwali nagle wpłynęło na plaże w okolicy Anstruther w Szkocji. Trzy z nich już zmarły, ale miejscowi biolodzy robią, co mogą, aby utrzymać je przy życiu.

Grindwale często podążają stadami i gdy jeden z nich choruje podobno wszystkie płyną za nim a gdy on wypływa na plaże celem samobójstwa to inne osobniki ze stada często mu towarzyszy. Tak przynajmniej tłumaczą to naukowcy. Według nich nawet udane próby wepchnięcia osobników tego gatunku kończyło się tym, że wracał on na plażę.

Wśród teorii odnośnie przyczyn tak dziwnego zachowania zwierząt wymienia się również masowe stosowanie sonarów, które ogłaszają walenie i powodują ich dezorientację. Często dziwne zachowanie zwierząt towarzyszy też znacząnym zjawiskom naturalnym. Istnieje też hipoteza, że grindwale mają w sobie pasożyta powodującego zmiany w mózgu i w konsekwencji samobójstwo. Dopóki jednak przyczyna dziwnego zachowania grindwali nie będzie znana na pewno trudno mówić o tych przyczynach w trybie innym niż przypuszczający.

Źródła:

http://phys.org/news/2012-09-experts-probe-beaching-whales.html

http://www.bbc.co.uk/news/uk-scotland-19455719