Iran oskarża Zachód o przygotowania do inwazji na Damaszek

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Iran odnotował na granicy jordańsko-syryjskiej wzmożoną aktywność wojsk wspieranych bezpośrednio przez Stany Zjednoczone. Rząd w Teheranie zaproponował Assadowi rozmieszczenie swojej armii w południowej części Syrii. Były dowódca Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej twierdzi, że Zachód może przypuścić inwazję na Damaszek z Jordanu i Izraela.

 

Irańskie źródła podają, że tuż przy granicy z Syrią znajdują się amerykańskie siły zbrojne i jordańscy komandosi. Dziennik Al-Hajat utrzymuje, że wojska chcą wkroczyć do południowej Syrii pod pretekstem walki z tzw. Państwem Islamskim, lecz w rzeczywistości ma to być zaplanowana inwazja. Jej celem może być wsparcie różnych ugrupowań zbrojnych, aby zwiększyć ich szansę w walce z syryjskimi siłami rządowymi w Damaszku.

 

Media informują, że kilka dni temu w Jordanie rozpoczęły się coroczne manewry wojskowe, w których bierze udział około 7 400 żołnierzy z ponad 20 państw świata. Ćwiczenia pod kryptonimem "Eager Lion" odbywają się tam regularnie od 2010 roku. Jak powiadomiło amerykańskie dowództwo, są to jak do tej pory największe i najbardziej złożone ćwiczenia. Major Generał Bill Hickman powiedział, że punktem kulminacyjnym tegorocznych "gier wojennych" będzie symulacja ataku dwóch bombowców dalekiego zasięgu B-1B.

 

Wielkie manewry wojskowe z oczywistych powodów niepokoją Iran. Od ostatnich miesięcy Stany Zjednoczone bardzo aktywnie zwalczają tzw. Państwo Islamskie, wysyłając żołnierzy na front i dostarczając ciężką broń w ręce Kurdów. Gdy ISIS zostanie wyeliminowane, wyzwolone tereny mogą zostać przyznane tzw. umiarkowanej opozycji, co zwiększy jej szanse w walce z wojskami Assad lub ewentualnie przypieczętuje podział Syrii na poszczególne strefy wpływów.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (3 votes)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika ajwaj

...a tak naprawdę to nie

...a tak naprawdę to nie wiadomo kto mąci na tym cholernym globie. Wokoło same kukiełki i skurysyny a nie widać pociągających za sznurki. To bardzo frustrujące gdy nieprzerwanie dzieją się takie cyrki, bo nie wiadomo komu należy w mordę przyłożyć...

Portret użytkownika Has$

Powstanie Kurdystanu to

Powstanie Kurdystanu to powstanie kolejnego ropiejącego wrzoda Bliskiego Wschodu, tym razem na ciele Turcji i Syrii. Czyli ciąg dalszy niekończącego się syfu na B.W.. chyba że tym razem ktoś sie wkurzy ( Putin ) i odparuje to towarzystwo, jednym niezdrowym browikiem, ale wtedy to zacznie się na całego, być może łącznie z globalnym grzybobraniem.

Skomentuj