Kategorie:
Najpierw prezydent Donald Trump chciał żeby Meksyk zapłacił za budowę muru na wspólnej granicy a teraz wyraził nadzieję, że Korea Południowa zechce zapłacić za dostawę rakietowego systemu antybalistycznego THAAD. Przywódca USA wystawił swojemu sojusznikowi rachunek w wysokości 1 miliarda dolarów.
Oświadczenie amerykańskiego prezydenta jest poniekąd zaskakujące. Z jednej strony USA od zawsze utrzymują, że będą strzec swoich sojuszników w każdej części świata. Jednak Trump cały czas twierdził, że ochrona ma swoją cenę. Według niego, zapłata za system THAAD byłaby "stosowna".
Korea Południowa oczywiście nie zgodziła się na to. Minister Obrony Han Min-koo ogłosił w piątek, że kraj zapewnia miejsce oraz infrastrukturę dla tarczy antyrakietowej zaś USA pokrywają wszelkie koszty związane z dostawą, uruchomieniem i konserwacją systemu. Niektórzy eksperci stwierdzili, że pomysł Trumpa jest kompletnie nie na miejscu.
Kwestia tarczy antyrakietowej THAAD poważnie pogorszyła relacje między Chinami a Koreą Południową i USA. Teraz mamy wewnętrzny spór między amerykańskim a południowokoreańskim rządem. Trump powiedział, że chce renegocjować lub nawet całkowicie odejść od umowy handlowej, znanej pod nazwą KORUS, która została podpisana za rządów Baracka Obamy - tak jak z umową dotyczącą dostarczenia systemu THAAD.
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
JESTEM NIEPELNOSPRSWNY
Prawda nas wyzwoli,
Ale najpierw nas wku*wi.
Prawda nas wyzwoli,
Ale najpierw nas wku*wi.
Skomentuj