Kategorie:
Jak powszechnie wiadomo, Izrael prowadzi różne operacje na terenie sąsiednich państw, często z wykorzystaniem lotnictwa, przy czym nigdy nie pyta o pozwolenie. Izraelskie myśliwce najczęściej naruszają syryjską przestrzeń powietrzną, bombardując wyznaczone przez siebie cele. Zasada ta działa jednak tylko w jedną stronę - co wolno Izraelowi, to nie wolno Syrii.
Podczas ostatnich bombardowań w Palmirze, syryjska obrona przeciwlotnicza poszła w ruch i odpalono kilka rakiet w kierunku agresora. Podobno jeden z samolotów uległ zniszczeniu, drugi zaś miał zostać uszkodzony. Pociski odpalone z systemu rakietowego S-200 leciały w kierunku Izraela i zostały przechwycone przez tamtejszy zaawansowany system obronny Strzała 3.
Źródło: Ministerstwo Obrony Izraela
Był to prawdopodobnie pierwszy taki incydent od momentu wybuchu wojny w Syrii. W ten sposób, Damaszek wysłał jasny sygnał, że nie będzie więcej tolerował agresywnych działań sąsiada. Jednak z wielkim oburzeniem nie spotkało się naruszenie syryjskiej przestrzeni powietrznej, lecz to, że Syria postanowiła odpalić rakiety. Izraelski Minister Obrony zagroził, że jeśli sytuacja się powtórzy to obrona przeciwlotnicza zostanie zniszczona.
Baszar al-Assad zwrócił się w tej sprawie do Rosji - tamtejsi politycy wyrazili tylko "zaniepokojenie" i powiedzieli z nadzieją, że nie będą patrzeć na oświadczenia, lecz na działania Izraela. Tak się jednak złożyło, że premier Benjamin Netanjahu zignorował Putina i nie zrezygnował z dalszych działań na terenie Syrii. Zgodnie z jego słowami, jeśli dane wywiadowcze wskażą na taką konieczność to izraelskie samoloty ponownie wkroczą na terytorium sąsiedniego państwa.
Źródło: U.S. Air Force
Najwyraźniej mediacja Rosji nie pozwoliła osiągnąć żadnych konkretnych rezultatów. Libańska gazeta Al-Diyar podaje, że syryjski rząd postanowił tym razem wystosować groźby - prawdopodobnie po raz pierwszy od lat. Zgodnie z doniesieniami, Assad przekazał Izraelowi poprzez Rosję ostrzeżenie, że kolejna napaść skończy się odpaleniem rakiet balistycznych Scud bezpośrednio na terytorium wroga.
W razie ponownej agresji, Syria wystrzeli kilka przygotowanych na tę okazję pocisków bez ostrzeżenia. Zasugerowano, że atak może zostać przeprowadzony na bazy IDF lub na międzynarodowy port morski w Hajfie oraz tamtejszy zakład petrochemiczny. Bezpieczeństwo Izraela prawdopodobnie nie zostanie w żaden sposób naruszone, ponieważ kraj jest chroniony przez liczne tarcze antyrakietowe, począwszy od baterii Patriot i tzw. Żelaznej Kopuły po zaawansowane systemy antybalistyczne "Strzała 1", "Strzała 2" i "Strzała 3" - każdy z nich o większym zasięgu rażenia.
Wydaje się, że Syria próbuje w ten sposób zamanifestować sprzeciw wobec wrogich działań swojego sąsiada. Odpalenie kilku rakiet miałoby raczej znaczenie symboliczne, choć wspomniana wcześniej gazeta Al-Diyar twierdzi, że kraj chce pokazać, iż mimo wieloletniej wojny wciąż jest w stanie obronić się przed agresją z zewnątrz. W związku z tymi doniesieniami, Izraelskie Siły Obronne rozpoczęły w niedzielę wielkie manewry na Wzgórzach Golan i w Zachodnim Brzegu Jordanu. Przynajmniej oficjalnie mówi się, że ćwiczenia zostały zaplanowane już wcześniej.
Ewentualny ostrzał rakietowy ze strony Syrii może sprawić, że Izrael ośmieli się na liczne ataki na pozycje wojsk rządowych. Rebelianci i terroryści z całą pewnością docenią wsparcie udzielone z powietrza.
Źródła:
http://www.timesofisrael.com/idf-to-hold-drills-in-golan-heights-west-bank/
http://www.jpost.com/Arab-Israeli-Conflict/Analysis-Syrian-threats-to-attack-Israel-with-S...
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
Naród, który nie wierzy w wielkość i nie chce ludzi wielkich, kończy się. Trzeba wierzyć w swą wielkość i pragnąć jej. S Wyszyński,
W Polsce bije serce swiata(N. Davies ) a czy Twoje bije dla niej?
"Przeciwstawiać się zbliżeniu Polaków i Rosjan, podsycać ich wrogość do siebie, pamiętając, że sojusz rosyjsko-polski jest zagrożeniem dla Ukrainy" Fragm.uchwały OUN z 22.VI.1990
"Przeciwstawiać się zbliżeniu Polaków i Rosjan, podsycać ich wrogość do siebie, pamiętając, że sojusz rosyjsko-polski jest zagrożeniem dla Ukrainy" Fragm.uchwały OUN z 22.VI.1990
"Przeciwstawiać się zbliżeniu Polaków i Rosjan, podsycać ich wrogość do siebie, pamiętając, że sojusz rosyjsko-polski jest zagrożeniem dla Ukrainy" Fragm.uchwały OUN z 22.VI.1990
Strony
Skomentuj