Na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, cząsteczki gazu zostaną schłodzone niemal do zera absolutnego

Kategorie: 

Źródło: NASA

Już za kilka miesięcy, na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) pojawi się niewielki instrument o nazwie Cold Atom Laboratory. W jego wnętrzu, naukowcy chcą schłodzić atomy do jednej miliardowej części stopnia powyżej zera absolutnego.

 

Cold Atom Laboratory przypomina swoimi rozmiarami niewielki pojemnik. W jego wnętrzu, przy pomocy laserów, komory próżniowej oraz tzw. elektromagnetycznego noża, cząsteczki gazu mają zostać spowolnione do tego stopnia, że będą niemal nieruchome.

 

Atomy schłodzone do tak ekstremalnie niskich temperatur (100 pikokelwinów) tworzą stan, zwany kondensatem Bosego-Einsteina. Agencja NASA prowadziła dotychczas tego typu badania w laboratoriach na Ziemi, lecz ze względu na grawitację, obserwacje mogą być prowadzone tylko przez ułamki sekundy. Atomy osiadają się na dnie pojemnika, dlatego eksperyment planuje się przeprowadzić na stacji ISS.

 

Cold Atom Laboratory pojawi się na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej 1 sierpnia, gdy SpaceX przeprowadzi misję dostawczą. Uważa się, że na orbicie okołoziemskiej będzie można obserwować kondensat Bosego-Einsteina nawet przez 10 sekund. Eksperyment ten ma przyczynić się do ulepszenia między innymi komputerów kwantowych i zegarów atomowych.

 

Wiadomość pochodzi z portalu tylkonauka.pl

 

Ocena: 

5
Średnio: 4.5 (2 votes)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika arti

Przecież w próżni już jest

Przecież w próżni już jest mozliwość wytworzenia zera absolutnego, przy braku dostępu fotonów i całkowitej izolacji temperatura atomów może spaść do zera absolutnego bez problemu. Oczywiście atom musi najpierw oddać całą swoją energię w postaci promieniowania cieplenego (drganie atomu).

Pyatnie tylko jest takie, bo zgodnie z teorią grawitacji, kazde ciało działa na drugie i przyciąga się nawzajem z siłą proporcjonalną do masy. tak więc atom od razu przyczepi się do pojemnika, chyba że będzie utrzymywany za pomocą pola magnetycznego, ale przecież pole magnetyczne to też forma energii, tak więc nie bedzie możliwośći schłodzenia atomu do zera absolutnego

Blędnie podaje się ludziom w filmach i różnych programach że w różnych częściach kosmosu są różne temperatury. W kosmosie(w próżni) nie ma temperatury, to materia jest nośnikiem energi w postaci np. temperatury. tak więc goła ręka wystawiona w kosmosie nie zamarźnie tak jak pokazują, jedyne co grozi to pękanie żył z powodu braku ciśnienia atmosferycznego.

Te skafandry które noszą austronauci mają głównie chronić przed promieniowaniem, i strumieniem fotonów ze słońća , które w kosmosie powoduje gwałtowny wzrost temperatury obiektów, dzieje się tak dlatego że materia nie jest w stanie oddać ciepła (brak atmosfery). Większym problemem w kosmosie jest więc zmniejszenie temperatury niż jej brak. Gdyby nie to, to skafandry kosmiczne mogłyby być zblizone wyglądem do pianki jakiej uzywają nurkowie, wystarczy że ściskałaby ciało pod odpowiednią siłą.

Portret użytkownika MiterMann

wedlug mnie i brew maślance

wedlug mnie i brew maślance wiedzy stosowanej jeszcze w podrecznikach, idąć logicznie do tematu widze to tak.....zero absolutne to niespelnione realnia bohaterow tego wyscigu,.,.. atom 99.9 niczego poprzez swoja temperature i energie zarazem oddzialowywuje w postaci materii.... zero absolutne w  w tym przypadku osiaga 0% energii jak i temperatury... w wyniku czego znika..... bo niema energi na dzialanie w rzeczywistosci... gdyz w swiecie zasada energia nie zanika a ulega konwersji...

Portret użytkownika Small

Eeeee... na dnie jakiego

Eeeee... na dnie jakiego pojemnika osiadają atomy? Że tak zacytuję z innej strony: "Oczywiście, bardzo zimnego gazu nie można po prostu trzymać w zamkniętym naczyniu. Nie sposób doprowadzić jego ścianek do tak niskich temperatur, więc schładzany gaz, odbijając się od nich, ponownie by się ogrzewał. W większości doświadczeń do pułapkowania wolno poruszających się atomów wykorzystuje się pola magnetyczne oraz to, że chłodzone atomy mają niezerowy moment magnetyczny - są maleńkimi magnesami. W takiej magnetycznej pułapce zimny atom oscyluje, zderzając się od czasu do czasu z innymi atomami."

Skomentuj