W kwietniu 2017 Stany Zjednoczone umieszczą na terenie Polski kolejny tysiąc żołnierzy w mieście Orzysz, zapowiada „Spiegel” powołując się na źródła z Głównej Bazy U.S. Army w Wiesbaden.

Oddziały zostaną przemieszczone pod koniec marca z niemieckiej bazy w Vilseck. Będą one posiadały na wyposażeniu pojazdy opancerzone, moździerze oraz haubice. Dodatkowe siły zbrojne rozmieszczane są na mocy decyzji NATO dążącej do wzmocnienia wschodnich granic Sojuszu – ma to oznaczać wysłanie batalionów do Polski, Litwy, Łotwy i Estonii.

Polski Minister Obrony Narodowej Antoni Macierewicz zapowiada, że w ramach porozumienia podpisanego z NATO oraz Waszyngtonem w Polsce znajdzie się ponad sześć tysięcy żołnierzy U.S. Army.

Pozostaje tylko pytanie czy powinniśmy się z tego faktu cieszyć, czy jednak obawiać podejmowanych na szczytach decyzji. Z jednej strony jest to rodzaj zabezpieczenia przed Rosją, a z drugiej prowokowanie jej. Nie możemy zapomnieć, że swego czasu posiadaliśmy już na swym terenie bazy wojskowe jednego z sojuszy – niejakiego Układu Warszawskiego pod patronatem sowietów.