Kategorie:
We wsi Smolinats, która znajduje się w pobliżu serbskiego miasta Pozarevac, miało miejsce niesamowite wydarzenie. W Wigilię Jezdimir Milic wyszedł około 10:00 do sklepu i zniknął. Następnego dnia rodzina zgłosiła jego zniknięcie na policję. Rozpoczęto poszukiwania, które nie przynosiły sukcesu, donosi SatTV.
Dwa dni po zniknięciu uwięzionego człowieka przypadkowo znalazł inny Serb Goran Markovic. Na ziemi leżała torba z zakupami, a obok była dziura, z której dochodziło wołanie o pomoc. Ratownicy wydobyli Jezdimira, który spędził dwie i pół doby bez jedzenia i picia w dwudziestostopniowym mrozie.
Milic został hospitalizowany z rozpoznaniem hipotermii. Ponadto miał siniaki i zadrapania, które otrzymał podczas upadku z wysokości. Jak Serb wpadł do studni? We wsi uważają, że stało się to z powodu słabej widoczności.
Ocena:
Opublikował:
tallinn
Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt |
Komentarze
W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!
Skomentuj