Gwardzista niemal zastrzelił królową Elżbietę

Kategorie: 

Źródło: Flickr/Michael Garnett/CC BY-NC-ND 2.0

Zaskoczony gwardzista pilnujący pałacu Buckingham, niemal zastrzelił królową, kiedy ta o godzinie 3 w nocy wyszła na niespodziewany spacer do ogrodu.

 

Według The Times, żołnierz był na nocnym patrolu, kiedy nagle zobaczył postać, wyłaniającą się z ciemności. Natychmiastowo chwycił za broń i rozkazał intruzowi, by się nie ruszał. Kiedy zorientował się, że to królowa Elżbieta, która z powodu bezsenności, wyszła zaczerpnąć świeżego powietrza, zawstydzony powiedział:

Cholera, prawie zastrzeliłem Waszą Wysokość.

Kiedy gwardzista był przygotowany na mocne zbesztanie ze strony monarchini, a może nawet na to, że spotkają go srogie konsekwencje, 90-letnia władczyni zaskoczyła go swoją odpowiedzią:

W porządku. Następnym razem uprzedzę o wyjściu, żebyś nie musiał do mnie strzelać.

W związku z tym wydarzeniem, pojawiły się informacje, że być może z powodów bezpieczeństwa, zostanie przesunięta w czasie zbliżająca się tradycyjna ceremonia przekazania warty przez strażników.

 

Ocena: 

3
Średnio: 2.5 (4 votes)
Opublikował: ZychMan
Portret użytkownika ZychMan

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl od ponad 2 lat. Specjalista z zakresu Internetu i tematyki naukowej. Nie stroni również od bieżących tematów politycznych.


Komentarze

Portret użytkownika fix

Ej ty, guuupoty piszesz. Ma

Ej ty, guuupoty piszesz. Ma duze poczucie humoru i pewnie jedynie w nocy ma szanse wyjsc i odstresowac sie od tlumu, ktory w dzien ja pilnuje. W uk jest powiedzenie, ze krolowa matka poki jest nie da skrzywdzic dzieci w uk. Ponoc dlatego tak duzo rodzi sie tam dzieci i jest wsparcie dla rodzin. Dlatego niech zyje dluuugo..

Choc tez powoli prawo sie zmienia i wszystkie dodatki maja byc w jednym.

Skomentuj