Kategorie:
Gdy wschodnia część miasta Aleppo znajdowała się jeszcze pod kontrolą "umiarkowanych rebeliantów", zachodnie media zwykle ignorowały doniesienia o mordach, popełnianych na mieszkańcach a nawet na bojownikach, którzy próbowali uciec do zachodniej, zabezpieczonej strefy. Teraz pojawiają się doniesienia, że na terenach zajmowanych wcześniej przez terrorystów odnaleziono masowe groby cywilów.
Dziesiątki znalezionych ciał nosi ślady poważnych obrażeń. Większość osób zginęło od strzału w głowę z broni palnej. W wielu przypadkach, zwłoki nie posiadały niektórych części ciała. Zbrodni tej nie dokonało tzw. Państwo Islamskie, tylko bojownicy, określani przez zachodnich polityków i media jako "umiarkowani" w poglądach, którzy "walczyli o wolność Syrii". Ci sami "umiarkowani terroryści" ścięli głowę palestyńskiemu nastolatkowi za jego rzekome powiązania z armią rządową.
Zachód dokonał przedziwnego podziału na terrorystów radykalnych i umiarkowanych. Do radykalnych należą tzw. Państwo Islamskie i rzekomo al-Kaida, która jednocześnie współpracuje z "umiarkowanymi". Zaś umiarkowani terroryści to np. Wolna Armia Syrii czy organizacja Jaish al-Islam, która sporadycznie stosowała broń chemiczną i paliła ludzi żywcem. Widocznie robili to umiarkowanie i podawali znieczulenie przed zabiegiem.
Oprócz masowych grobów, wyzwolona niedawno strefa we wschodnim Aleppo jest kompletnie zaminowana. Ładunki wybuchowe zostały podłożone na ulicach, w pojazdach oraz w budynkach. Odnaleziono również sporo uzbrojenia, w tym wyrzutnie rakiet, moździerze, czołgi oraz wielkie magazyny z amunicją i materiałami wybuchowymi. Wyzwolenie miasta Aleppo jest symbolem nadchodzącego upadku "umiarkowanych" terrorystów.
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
Świat nie istnieje bez dobrych ludzi!
https://youtu.be/xQGwg92Wmg0
Świat nie istnieje bez dobrych ludzi!
https://youtu.be/xQGwg92Wmg0
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
Skomentuj