Kategorie:
Dojście do władzy partii PiS oraz protesty KOD są bardzo różnie interpretowane. My, jako mieszkańcy Polski, widzimy przede wszystkim walkę świń o koryto, tworzenie podziałów w społeczeństwie i manipulacje w "polskich" mediach. Aby uzyskać lepszy obraz sytuacji, warto wziąć pod uwagę pewne wydarzenia międzynarodowe, które najwyraźniej przepadły w niepamięć a mają przecież bardzo ważne znaczenie.
Obecna opozycja wobec PiS-u składa się głównie z Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej.pl, czyli partii proniemieckich. Widać to zwłaszcza na przykładzie Nowoczesnej.pl - Petru, Lieder, Henning, Lubnauer, Scheuring i Schmidt to nie są przecież polskie nazwiska. Do tego dochodzi jeszcze tzw. Komitet Obrony Demokracji, który powstał wkrótce po tym, jak PiS przejął władzę.
O co właściwie w tym wszystkim chodzi? Zacznijmy może od tego, co wydaje się bardziej oczywiste. PO, Nowoczesna.pl i KOD działają w imię interesów niemieckich. Jak zasugerował w zeszłym roku Paweł Kukiz, protesty mogą być finansowane przez zagranicznego "filantropa". Mowa o nikim innym jak o słynnym George'u Sorosie. Finansowo wspiera on dążenia do obalenia PiSu i jednocześnie otwarcie wzywał do niemieckiej hegemonii w Europie. Soros popiera zatem obecny model Polski, który zakłada, że nasz kraj pozostanie tylko słabym, uzależnionym państewkiem od naszych zachodnioeuropejskich "przyjaciół".
Zresztą po zwycięstwie PiS, zaczęto mówić o Polsce jak o dyktaturze (słowa Billa Clintona). Czyli coś poszło nie tak - zwycięstwo partii PiS nie było na rękę Niemcom, Unii Europejskiej, ani nawet Stanom Zjednoczonym. Więc kto na tym skorzystał?
W mediach coraz więcej mówi się o "drugim Majdanie". Czym był pierwszy Majdan? Rzekomo spontaniczny ruch społeczny, który miał na celu obalenie ukraińskiego rządu. Prezydent Janukowycz, sojusznik Putina, nie zgodził się na integrację z Unią Europejską, więc pewne "tajemnicze siły" dokonały zmiany. Poglądy nowej władzy są zupełnie odmienne - nienawiść do Rosji i chęć przyłączenia się do UE oraz NATO przy aktywnej pomocy państw zachodnich.
Drugi Majdan, gdyby faktycznie odbył się w Polsce, miałby podobny charakter. Walka z PiSem ma prawdopodobnie ścisły związek z jego chęcią współpracy z Chinami. Polska ma przecież okazję zostać wyróżniona dzięki wielkiej chińskiej inicjatywie - jest nim oczywiście Nowy Jedwabny Szlak. Nasz kraj miałby odgrywać kluczową rolę w tym projekcie. To oznacza wzmocnienie Polski na arenie europejskiej oraz przejście z rąk niemieckich (zachodnich) w ręce Chin.
Podsumowując, widać wyraźnie konflikt interesów - Zachód chce aby Polska pozostała w jej strefie wpływów, podczas gdy Chiny rozrastają się na cały świat i stanowią oczywiste zagrożenie dla amerykańskiej hegemonii. Jednak nikt nie jest w stanie przewidzieć co dalej wydarzy się w naszym kraju - czy dojdzie do "demokratyzacji" Polski, czy też zaczniemy rosnąć w siłę u boku Chin.
Źródła:
http://superbiz.se.pl/wiadomosci-biz/polska-zadluza-sie-w-chinach_884037.html
http://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/antoni-macierewicz-krytykuje-wazna-inicjatywe-rzadu...
http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/chiny-proponuja-polsce-udzialy-w-supermocarstwie
http://zmianynaziemi.pl/wideo/polska-moze-sie-stac-chinskim-centrum-logistycznym-europe
http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/polska-jako-hub-transportowy-nowego-jedwabnego-szlaku-dz...
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
Strony
Skomentuj