Kategorie:
Okazuje się, że fala ataków młodych islamistów na kobiety wystąpiła nie tylko w Niemczech, ale też w innych ubogaconych kulturowo państwach takich jak Austria, Szwajcaria i Finlandia doświadczają nowej fali islamskiej przestępczości. Młodzi Arabowie organizują się w gangi, które osaczają białe kobiety, po czym je molestują, w skrajnych przypadkach gwałcą i prawie zawsze okradają.
Islamska inwazja w Europie bardzo długo przedstawiana była w mediach jako kryzys humanitarny. Wszystkich, którzy się jej sprzeciwiali od razu nazywano faszystami, rasistami i ludźmi bez empatii. Zachodnioeuropejskie lemingi witały ludy pustyni za pomocą pluszowych maskotek i transparentów. Okazuje się jednak, że lewacka ideologia zbankrutowała i stało się to przed czym przestrzegali krytycy wpuszczania wszystkich jak leci. Islamiści oczywiście nie przybyli do nas szukać pokoju, ale wręcz przeciwne, przywieźli ze sobą wojnę. Terrorem przejmują Europę i żądają pieniędzy za spokój, którego i tak nie będzie.
Na dodatek zupełnie bez żenady domagają się pieniędzy bez pracy i to twierdzą, że minimum 2 tysiące euro. Jeśli sytuacja się zaostrzy zapewne dla świętego spokoju otrzymają te pieniądze za święty spokój. Mniej więcej w ten sposób utrzymuje się jakoś wyznawców Allaha we Francji, Niemczech i całej Skandynawii. Ewidentnie widać, że młodzi islamiści przenoszą do nas swoje obyczaje, albo realizują w ten sposób podbój nakazany w afrykańskich i bliskowschodnich meczetach.
Na dodatek rzekomi uchodźcy stali się już bezczelni. W trakcie brutalnych napaści na kobiety, złapany napastnik wyśmiał policjantów.
"Jestem Syryjczykiem. Musicie traktować mnie życzliwie. Pani Merkel mnie zaprosiła!"
Według tego co mówią stróże prawa, jeszcze inny podarł na ich oczach swoje pozwolenie na pobyt w Niemczech i oświadczył, że nie mogą mu nic zrobić i jutro dostanę nowe. Wygląda na to, że rzeczywiście młodzi islamiści są ponad prawem. Zresztą rzekomo do gwałtów na Europejkach zachęca się meczetach w Afryce i na Blliskim Wschodzie. Trudno się zatem dziwić, że ściągają do nas amatorzy wrażeń. Często otwarcie wyrażają swoje frustracje związane z życiem w celibacie i domagają się kobiet, a gdy ich nie mają, po prostu gwałcą i to często w grupie. Na dodatek rządzący Unia Europejską niemiecy politycy zdają się twierdzić, że to nic takiego.
Źródło: Internet
Słusznie powiedział prezydent Czech Milos Zeman, który wprost nazwał najazd muzułmanów inwazją. Właśnie widać pierwsze jej skutki. Zamachy terrorystyczne stały się codziennością, gwałty są tuszowane na masową skalę. Na zachodzie Europy każdy może paść ofiarą przedstawicieli ludów pustyni i w wielkich miastach będzie nieuchronnie postępowała tak zwana "irakizacja", czyli staną się bezpieczne jak powojenny Bagdad lub Bejrut.
Lewicowi politycy myśleli, że kontrolują sytuację. Była to albo naiwność albo konsekwencja planu rozmycia państw narodowych. Chyba już tylko zupełnie odporni na wiedzę ludzie nie dostrzegają, że lewacka ideologia multikulturalizmu zupełnie zbankrutowała. Mimo to nie wygląda na to, aby cokolwiek miało się zmienić w tym zakresie. Nie tylko nie planuje się masowych deportacji, ale wręcz tuszuje się przestępstwa islamistów i knebluje się media, które celowo nie informują o wielu przypadkach nadużyć młodych islamistów.
Co więcej. W obliczu ostatnich wydarzeń trzeba chyba przyjąć do wiadomości, że obecnie według zachodnich władz, Europejczycy są intruzami, a islamiści rasą panów. Nasze kobiety wolno bezkarnie gwałcić i obmacywać, a nas wszystkich zabijać kałasznikowami, a gdy ktoś stwierdza, że trwa wojna hybrydowa to nazywa się go faszystą i wariatem. I jak zwykle cała awantura w Europie zaczyna się od głupich decyzji Niemiec.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Strony
Skomentuj