Naukowcy z Uniwersytetu Columbia są zaniepokojeni wzrostem liczby niewyjaśnionych tornad, które są powszechnie rejestrowane w USA w ciągu ostatniej dekady. Nie wiadomo, jakie dokładnie zmiany klimatyczne doprowadziły do ​​wzrostu ich występowania.

Amerykańscy eksperci zwracają uwagę, że zaobserwowano zdecydowany wzrost katastrof naturalnych na skutek oddziaływania trąb powietrznych. Zawsze było tego sporo, ale w ostatnich dziesięcioleciach obserwowano zdecydowanie więcej takich zjawisk niż w przeszłości.

Rzeczywiście zawsze występowały one w niektórych miejscach Stanów Zjednoczonych, ale ostatnio jest ich po prostu znacznie więcej niż zwykle i są bardziej niszczycielskie. Analizując statystyki można dojść do wniosku, że jest ich najwięcej od 1954 roku. Jednocześnie ustalono znaczne zwiększenie występowania takich zjawisk jak burze. Aby zrozumieć przyczyny tych zmian, eksperci zamierzają przeprowadzić dodatkowe badania.

Kilka dni temu, 30 listopada 2016, Stany Zjednoczone zostały dotknięte ulewami, gradobiciami i nietypowo dużą liczbę tornad, które wystąpiły w stanach Alabama, Tennessee, Luizjana i Missisipi.
W sumie trąby powietrzne doprowadziły do śmierci pięciu osób, a raniły dziesiątki innych. Zniszczone zostało, co najmniej 13 domów, a wiele drzew zostało powalonych.