Stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy ONZ abp Bernardito Auza skierował do Rady Bezpieczeństwa ONZ raport, którego tematem był problem niedoboru wody pitnej. Auza, cytowany przez Radio Watykan, zwrócił uwagę na paradoks - pomimo faktu, że woda pokrywa jedną trzecią powierzchni Ziemi, dostęp do niej znacznie się zmniejsza.

Dlaczego tak się dzieje? Rzecznik Watykanu identyfikuje dwa główne powody, tj. położenie geograficzne niektórych regionów i brak umiejętnego zarządzania zasobami wodnymi, co generuje defraudacje. Nakłada się na to problem „degradacji środowiska” i „zmiany klimatu", które naruszają cykl hydrologiczny.

Według prałata, przejęcie kontroli nad wodą przez największe międzynarodowe koncerny stanie się zarzewiem konfliktu zbrojnego. Już teraz ubodzy nie mają dostępu do „wody dobrej jakości” i obserwuje się w tej kwestii trend wzrostowy, jeśli chodzi o prywatyzowanie zasobów, zdatnych do spożycia. Woda staje się towarem, do której biedni nie będą mieli wkrótce dostępu!

Radio Watykan przypomina, że ten temat poruszył już w 2014 roku Papież Franciszek, mówiąc, że „mamy poważny problem, który może doprowadzić wkrótce do wybuchu wojny”.