Kategorie:
Od kilku dni Izrael zmaga się z pożarami lasów. Ogień dotarł już do przedmieść niektórych miast na wybrzeżu Morza Śródziemnego, w tym do trzystu-tysięcznej Hajfy. Władze zarządziły z tego powodu ewakuacje ludności. Aż 60 tysięcy mieszkańców musiało uciekać ze swoich domów.
Służby izraelskie twierdzą, że trwające pożary są wynikiem podpalenia. Ustalono, że było tak w przypadku przynajmniej połowy miejsc gdzie nagle pojawił się ogień. Lasy i zarośla znajdujące się w środkowym i północnym Izraelu płoną bardzo gwałtownie, głównie ze względu na suszę (w niektórych miejscach nie padało od marca), która powoduje, że wysuszona roślinność zajmuje się bardzo szybko, a to nie ułatwia zapanowania nad ogniem, rozprzestrzeniającym się dodatkowo szybko ze względu na silny wiatr.
Sytuacja zrobiła się na tyle niebezpieczna, że władze postanowiły dokonać masowych ewakuacji z liczącego 300 tysięcy, portowego miasta Hajfa, które położone jest między płonącymi właśnie lasami. To stwarza dodatkowe niebezpieczeństwo. Na szczęście dotychczas nie ma doniesień o ofiarach śmiertelnych, ale w całym Izraelu, na skutek pożarów, przynajmniej 100 osób zostało rannych.
Ocena:
Opublikował:
admin3
Założyciel i redaktor naczelny portalu zmianynaziemi.pl |
Komentarze
Prawda nas wyzwoli,
Ale najpierw nas wku*wi.
Prawda nas wyzwoli,
Ale najpierw nas wku*wi.
Prawda nas wyzwoli,
Ale najpierw nas wku*wi.
Strony
Skomentuj