Wybory w USA mogą spowodować wielkie zmiany na Ziemi

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

W największym światowym mocarstwie trwają wybory prezydenckie. Od tego kto zostanie 45 prezydentem Stanów Zjednoczonych Ameryki zależy nie tylko los tego kraju, ale też nas wszystkich. To właśnie zdarzenie zdeterminuje przyszłość i wskaże jej kierunki.

 

Niemal wszystkie media promują nachalnie Hillary Clinton. Przedstawiana jest jako świetnie przygotowana do pełnienia najważniejszej prezydentury świata. Wszystkie skandale z jej udziałem są tuszowane i przemilczane. Kolejne kompromitujące przecieki wskazujące na kryminalny charakter działalności państwa Clintonów, są zamiatane pod dywan z gracją Donalda Tuska zamiatającego aferę podsłuchową. Słychać dociekania kto doprowadził do przecieków tych informacji, a nie dlaczego Clintonowie robili to co robili.

 

Mimo natłoku skandali większość ludzi o lewicowych poglądach i tak pójdzie i zagłosuje na kandydatkę, która jest uosobieniem wszystkiego co najgorsze w wykonaniu amerykańskiej władzy. Jedyne czego nie wiadomo to ilu potencjalnych wyborców zniechęciło się do kandydatki Demokratów, po odwieszeniu śledztwa w sprawie niezabezpieczonych maili z czasów pracy w administracji Obamy.

Cała socjalistyczna Ameryka z Georgem Sorosem na czele, czeka na wybór swojej protegowanej. Zrobiono wszystko co tylko się dało, aby zatuszować zły stan zdrowia kandydatki i jej kłopoty z prawem. Posunięto się nawet do tego, że zmuszono szefa FBI, Jamesa Comeya, że w 650 tysiącach maili Hillary Clinton odnalezionych w komputerze jej asystentki, muzułmanki Humy Abedin, które zostały ujawnione 11 dni temu, nie ma nic co pozwoliłoby na oskarżenie Clinton.

 

W USA odbierane jest to jako skutek wielkiego nacisku obecnej administracji. Zwraca się uwagę, że dyrektorowi FBI wcześniej ponad rok zajęło zbadanie 55 tysięcy maili Hillary Clinton, a teraz w 11 dni udało im się przekonać, że 650 tysięcy maili, czyli wszystkie brakujące poprzednio, nie zawierają informacji niejawnych. To wychodzi 1,4 sekundy na maila licząc, a nawet jeśli zaczęli to sprawdzać wcześniej, to jest to nieprawdopodobne, aby tak nagle stwierdzić, że na pewno nic tam nie ma.

Jest to o tyle istotne, że wcześniej to samo FBI informowało, że ma dowody na to, iż serwer pocztowy hillaryclinton.com został zhakowany przez przynajmniej 5 zagranicznych agencji wywiadowczych. Czyli mamy pewność, że maile Departamentu Stanu, w tym jej szefowej, były podsłuchiwane przez jej zamierzone działanie albo przez głupotę. Tak czy inaczej jest to przestępstwo i każdy kto nie jest ponad prawem jak Hillary Clinton, po prostu poszedłby za to do więzienia.

 

Za to w Ameryce, potencjalna kryminalistka jest przedstawiona jako zbawca lewicy. Kobieta, która wciąż zmienia poglądy miałaby teraz stać na czele największego mocarstwa świata. Ta pani mówiła w wywiadach, że nie zawaha się zaatakować Iranu i dla Izraela obali Assada w Syrii.

To właśnie za czasów jej urzędowania w gabinecie laureata pokojowego Nobla, Baracka Husseina Obamy, doszło do totalnej destabilizacji Bliskiego Wschodu. Można domniemywać szeroki udział CIA w tych "spontanicznych" arabskich rewolucjach. Pod tym względem to właśnie polityka pani Clinton doprowadziła do trwającego wciąż bezprecedensowego kryzysu uchodźczego w Europie. Teraz lewicowe media każą nam to wszystko zapomnieć i mydlą oczy rzekomym zagrożeniem ze strony Donalda Trumpa.

 

Gdy widzi się zapalczywe twarze lewaków amerykańskich wykrzywione w geście nienawiści do kandydata Republikanów, można się poczuć swojsko. U nas w Polsce też w wyborach decydują wzajemnie się zwalczające plemiona ogłupiałych ludzi, którzy niezbyt wiele rozumieją z otaczającego ich świata, za to dobrze wiedzą kogo nienawidzić, chociaż nie zawsze potrafią powiedzieć za co, kipiąc tylko agresją. Tak właśnie formatuje się teraz umysły za pomocą nowoczesnych metod propagandy.

 

Wybory prezydencie 2016 roku to też pierwsza taka elekcja z masowym wykorzystaniem sieci społecznościowych, które używano nie tylko do szkalowania konkurentów lewicy, ale też do ukrywania wychodzących kolejno skandali z otoczenia Hillary Clinton. W trendach Facebooka czy Twittera nie wstawiano demonstracyjnie informacji o jej kłopotach z prawem, a szefowie Google i Facebooka otwarcie włączyli się w walkę polityczną oferując profilowane wyniki wyszukiwania dla wyborców, które mają pomóc odnaleźć właściwe odpowiedzi nakierowujące na dokonanie jedynie słusznego wyboru.

Być może w USA jest jednak odpowiednio dużo obywateli, którym los tego kraju jest na tyle bliski, aby po 8 latach beznadziejnej prezydentury Baracka Husseina Obamy zlitować się oszczędzając Ameryce wyboru na prezydenta Demokratki szachrajki i potencjalnej kryminalistki. Establishment wydaje się być jednak pewny, że wygra pani Clinton. Gotowe są już specjalne programy telewizyjne i wydrukowane gazety, takie jak specjalne wydanie magazynu Newsweek z okładkowym zdjęciem Pani Prezydent. Czy amerykańskie społeczeństwo zostanie ponownie zaklęte przez lewicową propagandę? W Polsce po 8 latach ludzie postanowili, że jednak chcą zmiany, mimo, że do końca zaprzyjaźnione media udawały, że nic się nie stanie i wszystko jest pod kontrolą, to okazało się, że nie jest, a sondaże jak zwykle manipulowały opinią publiczną. Bardzo możliwe, że w tych wyborach w Stanach Zjednoczonych będzie bardzo podobnie.


 



 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (7 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Akamai

Gorzej.

Gorzej.

Namawiał ich do podpisania petycji popierającej kandydaturę na v-ce prezydenta doradcy ekonomicznego Hillary Clinton, którym jest komunista Karol Marks.

A oni to podpisywali Smile

Prawda nas wyzwoli, 

Ale najpierw nas wku*wi.

 

Portret użytkownika Zenek ;)

Piszczycie jak stare baby.

Piszczycie jak stare baby. NIE MA ZNACZENIA KTO WYGRA.... bo i jednego i drugiego POZAMIATA YELLOWSTONE co ma się (wedle przecieków) STAĆ NIEBAWEM.....

abstachując od tego na waszym miejsacu obserwowałbym GRUNT WE WŁOSZECH.... bo jest teraz superksięzyc a więc IDĄ OGROMNE NAPRĘŻENIA w miejscu jakie trzęsienie ziemi już naruszyło... i to nad WULKANICZNĄ KALDERĄ....

LosyZiemi zapowiedziały na podstawie obserwacji lawy w wulkanach trzęsienia TAKŻE WE WŁOSZECH w terminie do 14.....

14 jest superksięzyc, 20 świat rękami psycholi (żydów w czerwonych myckach (nie bez powodu ich fuhrer-wodzirej nazywa się "polak")) z lokalnego Ku Klux Vaticanum STANIE SIĘ PRZEKLĘTY....

Ja naprawdę się obawiam czy tak 21 nie pierdyknie (na wiwat) Wezuwiusz zapoczątkowywując najpierw ROZŁAM EUROPY a potem ZAGŁADĘ ŚWIATA...

taki PREZENT dla zje&ów od tory by pokazać im jak wygląda ich "raj" z bliska.... czyli szeol....

Jak wulkany europejskie zaczną dymić będziecie mieć WSZYSTKO O CZYM PISAŁ nostradamus....zimę, głód, duszące powietrze a nawet CIEMNOŚCI od pyłu wulkanicznego.....

A wracając do "wyborów" NIE MA ZNACZENIA CO WYGRA i tak zydowstwo, masoneria, globaliści i cały pozostały naziwianuszek do roku 2020 BĘDZIE WYBITY bądź naturalnie bądź rękami "kosmitów"...... o czym mówi sama Apokalipsa.. i stąd takie nerwowe skomlenie o transport i ratunek z "atlantydzkiej centrali ".....  słane w eter... do maryjki.... (obecnie jest tam kolejna nasiadówa "wtajemniczonych" i kolejne popiskiwania radionadajnikiem)

 

PS.

Jezuici nie czczą lucka a JOZUEGO znanego jako JEHOWA czy JEZUS... stąd JEZU-ici a nie LUCKO-ici.... Oni CZCZĄ BIBLIJNĄ BESTIĘ nr 2.... To coś co z mordą kozła pokazano światu w rytuale otwarcia tunelu Gottarda. Co już im nieprzybeczy na ratunek. Acute

Podobnie jak ta wywłoka meduza zwana nierządnicą pijaną krwią świętych.... czy maryją dziewicą.... ZŁODZIEJKĄ IMAGE LEDY... (ŁADY)

 

 

Portret użytkownika magi74

No co za skurw.....stwo!!!!

No co za skurw.....stwo!!!! Gdzie my zyjemy!!!? Ale najgorsze w tym wszystkim jest to, ze naiwnosc ludzka nie zna granic, glupota i slepota, oklamywanie samych siebie- bo zielone juz nie jest zielone tylko czerwone!! Czy to jakas manipulacja tymi ograniczonymi bez reszty mozgami czy to zwykle lenistwo?! Podejscie do rzeczy: " ja i tak  niczego nie zmienie"-  jest najwiekszym debilizmem. 

 

Strony

Skomentuj