Epidemia HIV w czwartym największym mieście w Rosji

Kategorie: 

Źródło: Flickr/University of Michigan School of Natural Resoures & Environment/CC BY 2.0

To już oficjalne - rosyjski Minister Zdrowia zdradził, iż skala zachorowań na HIV w Jekaterynburgu rośnie w zastraszającym tempie. Na tyle, by poziom ilości infekcji można było zakwalifikować jako epidemię.

 

 

1,4 milionowe miasto i, według oficjalnych danych, 2% chorujących - w tym nawet 1000 dzieci. Wystarczająco by co 50 spotykana osoba borykała się z wizją nieubłagalnej śmierci od AIDS. Co więcej, prawdziwa liczba chorych może być dużo większa, gdyż spora częśc chorujących unika pomocy medycznej - przez wstyd, niechęć czy nawet niewiedzę o byciu zainfekowanym.

 

Ciężko powiedzieć, czy tak przerażające dane wywrą wpływ na władze kraju. Dotychczas premier Dymitr Miedwiediew obciął fundusze przeznaczone na finansowanie leczenia o jedną trzecią - mówi się jednak o niedalekiej wizji przekazania dodatkowych pieniędzy na walkę z HIV. Walkę głównie polegającą na uświadamianiu - ogrom Rosjan nie zdaje sobie sprawy z powagi sytuacji, z możliwości zarażenia w różnych warunkach - oficjalnie na terenie Rosji znajduje się nawet milion chorych.

 

Jekaterynburg niektórzy nazywają narkotykową stolicą Federacji Rosyjskiej. W skali światowej ma jeden z największych współczynników ludzi uzależnionych od heroiny, narkotyku doskonale nadającego się do zarażania śmiertelnym wirusem. Nieświadomi narkomani rozprzestrzeniają wirusa po całym mieście i trudno wyobrazić sobie realny scenariusz, w którym się to zmieni.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: DoritosNachoCheese
Portret użytkownika DoritosNachoCheese

Komentarze

Naród, który nie wierzy w wielkość i nie chce ludzi wielkich, kończy się. Trzeba wierzyć w swą wielkość i pragnąć jej. S Wyszyński,

W Polsce bije serce swiata(N. Davies ) a czy Twoje bije dla niej? 

Portret użytkownika keri

Hehe, skoro epidemia to trza

Hehe, skoro epidemia to trza każdemu wstrzyknać szczepionkę z HIVem?

Przypomniał mi się polskojęzyczny dziennikarz debil, który straszył wizją epidemii tężca. I nikt tych bredni nie prostował, nawet rozmówcy "specjaliści od szczepień", którzy byli z nim w studiu.

Skomentuj