Ostatnie trzęsienie ziemi o sile 6,6 stopni do którego doszło we Włoszech, było najpotężniejsze od 36 lat. Poza licznymi zniszczeniami infrastruktury doszło też do pęknięcia części góry Monte Vettore w Apeninach.

Pęknięta góra znajduje się bardzo blisko epicentrum. Nie wiadomo jak głęboka jest ta rozpadlina, ale naukowcy twierdzą, że istnieje ryzyko powstania osuwiska. Jest to tym bardziej realne, że wciąż dochodzi do bardzo wielu wstrząsów wtórnych. 

Aktywność sejsmiczna we Włoszech pozostaje na bezprecedensowym poziomie. W ciągu ostatnich dwóch miesięcy doszło do serii niebezpiecznych trzęsień ziemi, które z powodu niewielkiej głębokości zburzyły tysiące budynków i spowodowały śmierć 296 osób.