W badawczym reaktorze jądrowym w południowej Norwegii nastąpił wyciek radioaktywny. Wypadek nie spowodował szkody dla środowiska. Radioaktywny jod uwolniony został z reaktora w Instytucie Technologii Energetycznej w Halden, donosi Aftenposten.

Norweskie służby ochrony przed promieniowaniem wyjaśniają, że incydent nie spowodował szkody w środowisku na zewnątrz reaktora. Przeciek nastąpił z powodu „awarii technicznej przy przetwarzaniu paliwa w hali reaktora”. Wszyscy obecni pracownicy zakładu zostali ewakuowani.

Promieniotwórczy jod, znany także jako I-131, stosuje się w małych dawkach w leczeniu raka tarczycy.