Prezydent Syrii Baszar Asad w wywiadzie dla Komsomolskiej Prawdy powiedział, że w powietrzu unosi się zapach trzeciej wojny światowej.

Zapytany przez dziennikarza publikacji o to, czy konflikt syryjski nie jest początkiem trzeciej wojny światowej, Assad wyraził opinię, że teraz głównym źródłem problemu jest terroryzm. Dodał, że obecna sytuacja na scenie światowej jest podobna do „zimnej wojny w fazie rozwoju."

„Jesteśmy świadkami eskalacji konfliktu. Głównym celem Stanów Zjednoczonych jest utrzymanie amerykańskiej hegemonii nad światem. Amerykanie nie pozwalają nikomu być partnerem na arenie politycznej lub międzynarodowej, czy to Rosja lub nawet sojusznicy na Zachodzie. W związku z tym, czuć zapach konfliktu, który można opisać jako trzecią wojnę światową. To jest odczuwalne, to wisi w powietrzu, choć nie ma jeszcze bezpośredniej konfrontacji wojskowej”- powiedział prezydent Syrii.