Naukowcy starający się odnaleźć jakąś prawidłowość w rozkładzie ziemskich prądów strumieniowych w atmosferze, już w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku ukuli termin "oscylacja kwazi-dwuletnia". Stwierdzono po prostu, że wzór wiatrów powtarza się mniej więcej co dwa lata. Ostatnio jednak nieoczekiwanie coś się zmieniło w atmosferze i pomiary tego zjawiska wskazują, że uległo ono drastycznej zmianie.

Eksperci nie są zgodni czy oscylacja kwazi-dwuletnia (QBO / quasi-biennial oscillation) ma jakiś dominujący wpływ na pogodę na Ziemi, jednak jej zmiana całkowicie zaskoczyła specjalistów z NASA. Obserwowany od 60 lat obserwacji wzorzec został zaburzony.

Powietrze przepływające w stratosferze ma bardziej stały charakter niż wiatr wiejący w pobliżu powierzchni ziemi. Ponadto, poważnie wpływa na skład atmosfery. Od niego może zależeć na przykład gęstość warstwy ozonowej oraz rozkład zanieczyszczeń, więc monitorowanie stratosferycznych prądów strumieniowych jest w toku od lat 50-tych ubiegłego wieku.

Zjawisko to po raz pierwszy zmierzono w 1953 roku, jeszcze za pomocą balonów pogodowych znajdujących się w tropikach w różnych punktach na całym świecie. Od tego czasu wzór nigdy się nie zmienił. Stało się to dopiero pod koniec roku 2015 i trwa do tej pory. Eksperci uważają, że ​​przyczyną nagłej zmiany wiatrów stratosferycznych może być globalne ocieplenie, a zwłaszcza ostatnie rekordowo ciepłe El Niño.