Kategorie:
Wczoraj w godzinach popołudniowych, w okolicach wybrzeża Nowej Zelandii, doszło do silnego trzęsienia ziemi. Według amerykańskiego USGS miało ono 7,1 stopni w skali Richtera i wystąpiło w pobliżu Północnej Wyspy.
Głębokość hipocentrum określono na 30 do 50 km pod dnem morskim. Było zatem wystarczająco płytkie, aby wystosowane zostało ostrzeżenie przed tsunami. Fale rzeczywiście dotarły, ale miały najwyżej 30 cm wysokości.
W promieniu 100 kilometrów od epicentrum mieszka zaledwie kilkaset osób dlatego wpływ na społeczności lokalne będzie minimalny. Mimo to wstrząs były odczuwalny, a ludzie mają jeszcze w pamięci tragiczne trzęsienie ziemi w Christchurch z lutego 2011 roku, o magnitudzie 6.3 w skali Richtera, w którym zginęło 181 osób.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Skomentuj