Założyciel serwisu Facebook, Mark Zuckerberg, wyraził "głębokie rozczarowanie" w związku z utratą wartego 96 mln dolarów satelity telekomunikacyjnego, który w Izraelu zbudowano dla Facebooka. Okazało się, że znajdował się na szczycie zniszczonej wczoraj rakiety.

Satelita miał za zadanie pomóc w dostarczeniu szybkiego internetu dla Afryki. Zuckerberg właśnie przebywa na tym kontynencie i zapewne planował ogłosić sukces po niedoszłym sobotnim starcie. Teraz pozostała tylko strata pieniędzy i czasu. Nadal nie jest też znana oficjalna przyczyna tej jakże kosztownej katastrofy.

Niewątpliwie jest to cios dla planów ekspansji Facebooka na Czarnym Lądzie. Teraz konieczne będzie wyasygnowanie kolejnych środków na budowę nowej wersji zniszczonego satelity. Opóźnienie w planach dostarczenia dostępu do Internetu dla setek milionów Afrykanów jest nieuniknione.