Kategorie:
Masowe gwałty wciąż pozostają problemem rzekomo nie do rozwiązania w Europie. Mówimy oczywiście o krajach, które przyjęły znaczne ilości tzw. pokojowych uchodźców. Co ciekawe, osoby które uznają się za specjalistów w temacie oświadczyły, że gwałty spowodowane są w znacznej mierze.... wysokimi temperaturami.
Statystyki z Krajowej Rady do Zapobiegania Przestępczości wskazują, że liczba zgłoszonych gwałtów wzrasta średnio o 50% w okresie letnim i zwykle mają miejsce na zewnątrz. Psychoterapeuta Börje Svensson, specjalista ds. przestępstw seksualnych, oraz Mary Bauer, behawiorystka i ekspert ds. przemocy wspólnie wskazali, że fale upałów są winne masowym gwałtom.
Wyjaśniono, że w okresie letnim ludzie znacznie częściej wychodzą z domów. Choć zaznaczono, że nie jest to jedyny czynnik wpływający na takie zachowanie i wymieniono również moralność, empatię, umiejętność samokontroli czy spożywanie alkoholu, dziwnym zbiegiem okoliczności nikt nie zauważył, że zwykle to właśnie ci pokojowi uchodźcy inicjują gwałty na kobietach a przykładowo w Polsce nie obserwujemy takiego zjawiska, choć w naszym kraju również mamy wysokie temperatury.
Szwecja, podobnie jak pozostałe państwa Europy Zachodniej, przestały zastanawiać się nad tym co sprawia problem i jak go rozwiązać. Zamiast tego, potencjalne ofiary gwałtu otrzymują porady jak chronić się przed napastnikiem (wyciągnięta dłoń, opaska z napisem: "Nie dotykaj mnie") i jak należy przystosować się do nowej rzeczywistości. Prawda jest jednak taka, że w przeważającej większości to właśnie tzw. muzułmańscy uchodźcy atakują i gwałcą niewierne kobiety, lecz publiczne wskazanie sprawcy jest niebezpieczne ze względu na oskarżenia o rasizm.
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
Strony
Skomentuj