Mieszkańców Los Angeles przestraszyło wiszące nad miastem apokaliptyczne słońce

Kategorie: 

Źródło: youtube.com

Mieszkańcy Los Angeles masowo rozpowszechniają w sieciach społecznościowych zdjęcia krwistego słońca, obserwowanego nad miastem w ostatni weekend, podaje portal Mashable. Niektórzy ze świadków wskazują, że zjawisko może zwiastować apokalipsę.

 

 

Niezwykły, czerwony kolor słońca, oprawionego frędzlami wiązać, należy prawdopodobnie z zawoalowanym dymem na niebie nad Kalifornią z pożarów, które szaleją na przedmieściach Los Angeles.

 

Nad obszarem katastrofy unoszą się kłęby gęstego dymu. Według najnowszych danych w wyniku katastrofy, śmierć poniosła co najmniej jedna osoba i zniszczonych zostało 20 domów. Ogień objął ponad 22 tysięcy hektarów ziemi. Czerwony Krzyż zorganizował specjalne punkty, gdzie pomoc otrzymują ludzie ewakuowani z zagrożonych terenów.

Ocena: 

5
Średnio: 5 (2 votes)
Opublikował: tallinn
Portret użytkownika tallinn

Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt


Komentarze

Portret użytkownika dziadek ze wsi

Rysiek Nieskalanie Nowoczesny

Rysiek Nieskalanie Nowoczesny ksywa ''Bezjajeczny'' widział ponoć to zjawisko na własne oczy gdy miał 33 promile we krwi (przy 33 promilach awans do ligi mistrzów masonerii jest przyznawany automatycznie) i potem opowiedział o tym jak to było Cioci Kloci, a ta dalej rozniesła wieści po parafii. Dokładnie tak mi to streścił biskup czyli kierownik mojej diecezji. Tu w kurii diecezjalnej wszyscy są przygotowani i spakowani, bo w butach do nieba będą szli.

Portret użytkownika eva11

Ty juz nawet jawne dzialania

Ty juz nawet jawne dzialania i eksperymenty ludzi przypisujesz fukohimie !

kazdy to wie,ze skzenie z japoni jest tragiczne lecz kazdy tez wie ...chyba,ze nie jedyne !

jesli tak straszysz ,,przyjdzie czas na Ciebie,, i dodajesz -,,przypomnisz ,ze to mowilem ,, odpowiedz na pytanie - co da teraz lek przed fukohima jesli na to nie ma rady ?

panika tu nic nie pomoze ,a tym bardziej ,ze juz niemal w kazdym zakatku swiata ludzie napromieniowali cos....juz nawet zywnosc napromieniowuja aby zarazki zabic dzieki codex alimentarius ! nie wiedziales ?

powiedz o co Ty walczysz ,,idealny,, czlowieku ?

co chcesz abysmy spierniczali na marsa ?

walcz z tym co mozna zmienic ,bo takie zagrozenie jak sprajowanie nieba,czy chemia w zarciu mozemy jeszcze zatrzymac ,mozemy zatrzymac niszczenie ziemi ,ktore czynimy wlasnymi rekami bez wypadkow nuklearnych ...a i budowe nowych elektrowni atomowych mozemy zatrzymac ,ale fukohimy nie !!!!!

ale kiedy ludzie zaczna srac ze strach przed jednym zapomna ,ze mozna cos jeszcze ocalic i zmienic ,zaczna zyc w strachu i reszta zmarnieje ,a i oni sami !

wiec przestan tu bledy innym wytykac i bredzic o czyms o czym wiemy ,a Ty zmieniasz to w cos takiego co dla nas jest nieznane i manipulujesz aby tylko tym sie zajac !

a zajac sie trzeba tym co jeszcze jest do uratowania ,ale jesli takich ludzi jak Ty przybedzie to i przybedzie tych zrezygnowanych ,ktorzy mysla ,ze cos jeszcze mozna uratowac !!!!!!!!!!!!

Portret użytkownika pilipp

widze, że najbardziej to

Biggrin widze, że najbardziej to fukushima zaszkodziła tobie, jestes monotematyczny, nudny, ciągle piszesz jedno i to samo, pod kazdym artykułem wyskakujesz z fukushimą i tym samym jednym linkiem na yt. po co to robisz?

Portret użytkownika N1KT

po to żeby taki pAjAc jak ty

po to żeby taki pAjAc jak ty miał ciepło pod tyłkiem i nie miał spokoju - spokojnie na ciebie też przyjdzie pora - jeszcze ci się przypomni na koniec Wilk z ZNZ ale będzie za późno na rozmyślanie - przyjdzie tylko wniosek "kur... ale byłem głupi - koleś miał cały czas rację - cały czas prawdę pisał a ja mu jeszcze dosrywałem...".

Portret użytkownika N1KT

Nie o to chodzi czy ktoś mnie

Nie o to chodzi czy ktoś mnie popiera czy nie. Chodzi o to że jak najwięcej ludzi musi to wiedzieć. Im więcej ludzi to wie, tym więcej ludzi szuka rozwiązania z tej koszmarnej sytuacji. Nie ma na świecie teraz nic ważniejszego niż skażenie idące z Japonii. To jest prawdziwa apokalipsa. O głupich niedoszłych apokalipsach zawsze było głośno wszędzie - były nawet takie apokalipsy zapowiadane, że ludzie grupami sobie odbierali życie, a teraz jak jest prawdziwa apokalipsa to wszyscy cichutko siedzą jak myszy pod miotłą...
Wiem że rozwiązanie z pozbyciem się promieniowania/radiacji istnieje i to jest bardzo szybki proces (nie powiem skąd to wiem, jedynie mogę powiedzieć że istnieje sposób ale nie został jeszcze tu na ziemi wynaleziony...)
Dlaczego chcę żeby jak najwięcej ludzi wiedziało ? Dlatego że im więcej głów nad tym myśli tym większe prawdopodobieństwo na znalezienie rozwiązania. Dlatego że zwykli ludzie którzy zaznajomią się z tematem nie będą planować dzieci wiedząc np. to że nie ma już zdrowego pokarmu dla malutkiego dziecka. Przykładowo mleko 210Bq na każdy litr. Mięso 280Bq na każdy kilogram. Dane z 2015 roku z Czech blisko Polski. Wiesz co to znaczy 280Bq ? To że jak zjesz kilogram mięsa bo każdą sekundę będziesz dostawał 280 strzałów promieniowania w środek własnego organizmu - co po jakimś czasie spowoduje nowotwór'y...
Wiele osób sobie myśli że koleś pisze tylko Fukushima i Fukushima że jakiś obłęd ma na tym punkcie - myślisz że mi się chce marnować i ryzykować życiem przeciwstawiając się wszystkim na raz samemu ? Dla was to robię, a wcale mi się zbytnio nie chce, bo mało życia zostało z tego co wiem, ale trzeba tak robić by uświadomić młodych ludzi co planują zakładanie rodzin - ktoś kto wie o tym i zignoruje to, to zapłaci bólem własnego dziecka i swoimi nerwami których nie da się zmierzyć w takich parszywych sytuacjach, kiedy dziecko choruje na nie uleczalne choroby/raki. Taki rodzic w takich sytuacjach oddał by wszystko by ratować swoje dziecko.
Nawet jeśli uratuję dzięki powiadamianiu o FUkushimie i skażeniu 1000 osób których jeszcze nawet nie istnieją to i tak będę spełniony w życiu bo po co sprowadzać na świat nowe istnienie jak prosto do piekła bez szans na lepsze jutro kiedy nie ma rozwiązania parszywej sytuacji w jakiej się znalazła cała ta cywilizacja... Elity zadbały o swoje dupska niczym z filmu SF seksmisja - nie spali - przygotowywali się cały czas usypiając tych co mają być poświęceni...
https://www.youtube.com/watch?v=B-vyk9dRRao
https://www.youtube.com/watch?v=X_Nu4XsxckU

Portret użytkownika eva11

N1KT - czyli w twoim zamysle

N1KT - czyli w twoim zamysle jest ratowanie tysiecy powstrzymujac ich zaistnienie ?

wiedzialam,ze masz jakis ukryty cel !!!...

nie tobie decydowac o tym !chocby tysiace fukohim wybuchlo zamysl nie jest czlowieka !

i tak jak ci napisal ktos nizej czlowiek i tak bedzie istnial ....

natura sama wyrownuje rachunki i nie kazdy czlowiek jest winny okropnosci jak wielu tu twierdzi 

jeden czyni zlo a drugi naprawia ....tylko wyboru nalezy dokonac co jest naszym celem,

a Ty jesli sobie obrales za cel odwiesc od prokreacji pokolenie mlodych ludzi musisz przemylec czy jestes tym naprawiajacym czy dewastujacym !

bo jutro jest jutro i nigdy nie nadchodzi ....

to co czynisz teraz sie liczy ,wiec nie niszcz jutra aby teraz bylo dobre kazdego dnia ........

kurcze zaczelam czytac koncowke ,bo nie  moge czasami.... ale pozniej mysle ,ze przeczytam jeszcze i kiedy zobaczylam - ,,wiem ,ale nie zostal odkryty tu na ziemi ,, to juz nic nie dodaje ...

a nie mogles tak odrazu .....

zna sposob ,ale nie powie !!!!

o matko kosmici znowu ...

chocby t

Portret użytkownika N1KT

wiem że sposób istnieje, ale

wiem że sposób istnieje, ale nie wiem na jakiej zasadzie działa i jak to zrobić, dlatego chce aby jak najwięcej ludzi wiedziało to może wpadną na jakiś pomysł... Jest to technologia obca nie z tej planety i tyle - wiem że to prawda jest...

Wiecie co myślę? bądźcie sobie jacy tam chcecie wszyscy być - każda persona będzie ze wszystkiego rozliczona za swoje czyny... Świat nie wziął się znikąd i nie jest to "wszystko" takie jakie sobie myślisz...

Portret użytkownika Edgar

No fajnie, a nie myślałeś

No fajnie, a nie myślałeś nigdy, aby troszkę się zdystansować do tego i nie mówię o zignorowaniu problemu. Fakty są takie, że trują nas od tysięcy lat na różne sposoby - a my wciąż istniejemy

Na Ziemi przebywa obecnie kilka, jeżeli nie kilkanaście gatunków, stworzeń/istnień/bytów. 
Czego mamy się spodziewać, jakie poczwary powinniśmy widzieć? 
Ha, ano takie, jakie aktualnie widzimy - to wszystko, nic więcej. 
Na planety takie jak Ziemia, przybywają istoty z najodleglejszych zakątków kosmosu, po to, aby przybrawszy ziemski skafander: poznawać się, wymieniać doświadczeniami, zarówno tymi emocjonalnymi, duchowymi, astralnymi jak też najnormalniejszymi fizycznymi. Tak, fizycznymi też, ponieważ po zajęciu ciała fizycznego, te doświadczenia są również istotne; bez nich byłby problem między innymi z rozmnażaniem, a co za tym idzie; z rosprzestrzenianiem się. 

A Ci zli tego nie widzą, nie widzą tego, tak jak my ich nie widzimy. Z tej przyczyny nie są w stanie tego powstrzymać. W chwili zerwania połączenia z energią źródła wszechrzeczy (w niektórych kulturach zwaną Bogiem), Oni zatrzymali się na pewnym etapie rozwoju fizycznego i duchowego. W zacietrzewieniu swoim uznając, że to już jest szczyt możliwości twórczych. Zasiedlony skafander to bardzo złożony układ, mający energię od istoty zasiedlającej, której starcza na niedługo - bo tylko na 70-90 lat. Jeżeli zbyt szybko powróciła, po odejściu i jest niekompletnie naładowana, to na bardzo niewiele - różnie, w zależności od stopnia naładowania - kilka dni, miesięcy... 

Tak jak niektórym bytom, po zasiedleniu skafandra/ciała wydaje się, że skafander to oni sami, ich wewnętrzne ja, tak owym stworzeniom upadłym, zatrzymanym w rozwoju wydaje się, że mają władzę nad nami. I niech tak sobie myślą. 
Dla naszej wiadomości: Oni mają władzę tylko nad skafandrami. Mogą sobie majstrować, gmerać po oporach w DNA (splotach tkaniny). Zmienią tylko strukturę skafandrów. My, jak byliśmy, tak też będziemy, a w pewnym momencie zostawimy ich tutaj samych sobie, aby wyginęli, nie mając źródełek zasilania z naszych zasiedlonych ciał/skafandrów. 

          Secret     Secret

Strony

Skomentuj