Brytyjczycy niechętni drugiemu referendum w sprawie Brexitu

Kategorie: 

fronda.pl

W post-brexitowym zamieszaniu ludzie różnie reagowali na wyniki referendum. Powstawały petycje o powtórzenie, o odłączenie stolicy od reszty kraju, wychodzono na ulicę, cieszono się... Portale społecznościowe wypełniło narzekanie obcokrajowców o nieudolnej decyzji obywateli UK i zmiane zdania następnego dnia. Wygląda na to, że nie mieli racji - większość Brytyjczyków nadal stoi murem za Brexitem.

 

Według ankiety opublikowanej w sobotę, ponad połowa obywateli jest zadowolona ze swojej decyzji. Nie oczekują i nie chcą kolejnego referendum w sprawie członkostwa w Unii Europejskiej. Ponadto wierzą, że nowa premier, Theresa May, poprowadzi kraj bezpiecznie ku stabilności, a także rozwojowi. 

Ankieta, przygotowana przez ComRes dla gazet Independence i Sunday Mirror pokazała wolę ludu - aż 57% ludności nie popiera wizji kolejnego referendum, gdzie 29% chce demokracji tak długo, jak wszystko idzie po ich myśli (przy czym pozostale 14% wstrzymało się od głosu). Jest to o tyle ciekawe, że według samego głosowania, 52% opowiadało się za wyjściem, przeciwko 48% za pozostaniem w Unii. Jak widzimy, wskaźniki te dzisiaj znaczaco się różnią - na korzyść Brexitowców, będąc solą w oku fanów lewicy.

Przewidywania mankoltentów nie sprawdzają się - Brexit, nawet po ucieczce jego przywódców, istnieje i trzyma się dobrze. Czy dojdzie do kolejnych takich akcji, na terenie innych krajów? Unijni przywódcy twierdzą optymistycznie, że brytyjski ruch to kompromitacja i może jedynie wzmocnić solidarność wśród krajów unijnych (nie bez pokrycia - wg nowych ankiet na terenie wielu państw, ogólne poparcie do wspólnoty wzrosło). Pozostało nam jedynie czekanie.

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: DoritosNachoCheese
Portret użytkownika DoritosNachoCheese

Komentarze

Skomentuj