Kategorie:
Minął rok odkąd Iran zgodził się ograniczyć swój program nuklearny w zamian za zniesienie sankcji gospodarczych, lecz temat ten znów powrócił być może nawet ze zdwojoną siłą. Niemiecki kontrwywiad oskarżył Iran o liczne próby nielegalnego zdobycia materiałów które można wykorzystać w technologii nuklearnej.
Federalny Urząd Ochrony Konstytucji (BfV) twierdzi, że w 2015 roku tylko w Nadrenii Północnej-Westfalii odnotowano aż 141 takich przypadków a w większości z nich były to próby pozyskania technologii przydatnej do budowy bomby nuklearnej. Agencja dodała że około 90% incydentów związanych z przemytem udało się udaremnić.
Udostępniony przez urząd BfV raport skomentował już Izrael który stwierdził że jak zwykle miał rację i nie należy ufać Iranowi. Państwo żydowskie wielokrotnie potępiało podpisaną w zeszłym roku umowę dotyczącą irańskiego programu nuklearnego i nalegało na opcję militarną.
Iran uznał że powyższe doniesienia są kłamstwem przygotowanym przez niemieckie media na polecenie Izraela. Jeśli Stany Zjednoczone rzeczywiście uznają że Iran nie przestrzega umowy i próbuje w sposób nielegalny zdobyć materiały do produkcji bomby nuklearnej, media znów zaczną krzyczeć że potrzebna jest kolejna wojna. Rzekome zagrożenie ze strony tego państwa jest również dobrym uzasadnieniem dla zainstalowania tarczy antyrakietowej w Europie.
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
Skomentuj